MŚ w skokach narciarskich. Małysz: Mam góralski pazur, będę walczył!

Adam Małysz na tydzień przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Oslo jest w bojowym nastroju i zapowiada walkę o medale. Najlepszy polski skoczek zapewnia również, że na razie nie myśli o kończeniu kariery.

- Mój nastrój przed MŚ w Oslo jest dobry, szczególnie, że moje skoki naprawdę są fajne. To dla mnie bardzo ważna impreza, zwłaszcza, że w Oslo zawsze czułem się bardzo dobrze. Mogę obiecać tylko tyle, że będę walczył, znacie mnie na tyle dobrze, że wiecie, że mam taki góralski pazur, jeśli czegoś naprawdę chce to robię wszystko, aby to osiągnąć i pokazać się z jak najlepszej strony - mówi Adam Małysz.

 

- Cały sezon walczę o to, aby być jak najwyżej w klasyfikacji Pucharu Świata i startować tam pod sam koniec, wśród najlepszych. W ostatnim konkursie udało mi się przesunąć do czołowej trójki i mam nadzieję, że wykorzystam to zarówno na Mistrzostwach Świata jak i w kolejnych zawodach Pucharu Świata - kontynuuje "Orzeł z Wisły". - Zawsze się w ciągu sezonu rozpędzałem i wierzyłem bardzo głęboko, że ten szczyt formy przypadnie na ten najważniejszy moment i teraz też wierzę , że najlepsza dyspozycja będzie w Oslo - dodał czterokrotny triumfator Pucharu Świata.

 

- Jeśli chodzi o tę imprezę Red Bulla - skok do celu - to miała ona się już odbyć przed ostatnią Olimpiadą. Już latem testowaliśmy trochę, jak by to mogło wyglądać i postanowiliśmy, że impreza odbędzie się 26 marca w Zakopanem. Zapraszam publiczność oraz innych zawodników. Czy to będzie moje pożegnanie, tego na pewno nie powiem w tym momencie. Mówiłem już, że na razie koncentruję się na MŚ w Oslo, robię wszystko, aby zdobyć tam o medale. Na pewno będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony, tyle mogę obiecać - zakończył Adam Małysz.

Więcej o skokach narciarskich w serwisie skijumping.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.