Wejdź na Zczuba.pl i wybierz bohatera dnia igrzysk ?
Adam Małysz: - Nie, zupełnie się nad tym nie zastanawiałem. Chcę wystartować, a potem, już po olimpiadzie, zastanowię się nad przyszłością.
- Ja jestem zadowolony z moich skoków. Oba były dobre. Dalej, o metr, skoczył tylko Schlierenzauer, no i oczywiście Ammann. Simon skacze w tym momencie wyśmienicie.
- Wolałbym, żeby było pochmurno, bo na tej skoczni jak jest słońce, to zawsze trochę kręci wiaterek. Na kwalifikacjach niektórym wiało pod narty.
- Bardzo trudne pytanie. Skacze jak nakręcony. Z obniżonej do 14. stopnia belki potrafił skoczyć 140 metrów. Myślę, że na parę metrów może nam odskoczyć. Jest faworytem. Poza nim, Schlierenzauer i Andreas Jacobsen. Norweg też będzie bardzo mocny.
- A nie wiem, Stefanka się zapytam... [telefon Huli obudził Małysza przed konkursem na średniej skoczni].
- Tak? Oj, on to chyba jednak będzie się bał.
Wiązania trochę pomagają - uważa Adam Małysz ?