Vancouver 2010. Adam Małysz w czołówce na treningu

Tym razem na skocznię przyjechali wszyscy najlepsi. Najdłuższy skok dnia miał - w trzeciej próbie - Austriak Andreas Kofler, który uzyskał 142,5 m. Skakał z 18 belki startowej. We wtorek Simon Ammann skoczył o metr krócej z niższego o jeden najazdu.

We środę najdalej latali Austriacy i Ammann. Adam Małysz był tuż za nimi. W pierwszej serii Polak skoczył 136,5 m (trzeci wynik). Lepsi od niego byli tylko jadący z tej samej belki Gregor Schlierenzauer (139 m) i Thomas Morgenstern (137 m). Ammannowi obniżono rozbieg i skoczył 134 m.

W drugiej serii najdalej poleciał Morgenstern (141,5 m) i wrócił do wioski olimpijskiej, odpuszczając trzeci trening. Jadący z tej samej belki Małysz wylądował o 10,5 metra bliżej. Dwóm ostatnim zawodnikom - Schlierenzauerowi i Ammannowi - obniżono rozbieg (z 20 na 18). Nie przeszkodziło im to wylądować zgodnie na 139 metrze.

Trzecia seria to fantastyczny skok Ammanna - 139,5 m z 15 platformy. Schlierenzauer, który jako jedyny jechał z tego samego rozbiegu, skoczył o dziewięć metrów mniej. Serię wygrał Kofler (142,5 m). Małysz skoczył o trzy metry mniej od niego.

Z pozostałych Polaków najlepiej, najrówniej i - co ważne - dość daleko skakał Kamil Stoch. Dwa razy uzyskał 132,5 m, raz 127,5. Przyzwoicie lądował Stefan Hula (dwa razy po 127 m, raz 127,5 m). Łukasz Rutkowski i Krzysztof Miętus skakali słabo. Tylko temu drugiemu - w jednym co prawda z trzech skoków, ale zawsze - udało się przekroczyć granicę 125 m.

We czwartek trzy kolejne skoki treningowe, w czwartek jedna i kwalifikacje. A konkurs o olimpijskie medale w sobotę.

Vancouver 2010 na Sport.pl

Na portalu Sport.pl codziennie od godz. 17 relacje Z Czuba i na żywo, całą dobę relacje prosto z Kanady od naszych specjalnych korespondentów, wideo komentarze, rozmowy z naszymi gwiazdami i komplet wyników, także tych z nocy polskiego czasu. A o godz. 9 rano w Radiu TOK FM magazyn olimpijski Michała Pola - oraz stream wideo live w naszym portalu.

Zespół Sport.pl przygotowuje też "Gazetę olimpijską" - codziennie do kupienia z "Gazetą Wyborczą".

Specjalny serwis o Igrzyskach w Vancouver 2010 ?