Na nagraniach widać, jak Kubica prowadzi auto. Choć nagranie z wnętrza auta trwa krótko, można dostrzec, ile tam się dzieje. Za kierowanie odpowiada w zasadzie tylko lewa ręka, która także zmienia biegi łopatką za kierownicą. Prawą ręką Kubica przytrzymuje koło kierownicy, a także popycha hamulec ręczny.
Po koszmarnym wypadku z lutego 2011 roku prawa ręka Roberta Kubicy nie odzyskała pełnej sprawności. Kariera Polaka w Formule 1 została przerwana, ten z motorsportem się nie rozstał od trzech lat z powodzeniem ściga się w rajdach, od dwóch w najwyższej kategorii WRC.
Kubica, by startować w rajdach, potrzebował ułatwień. FIA zgodziła się, by mógł zmieniać biegi łopatkami przy kierownicy, a nie dźwignią w tunelu środkowym. Zmieniono też funkcjonowanie hamulca ręcznego - zamiast ciągnąć go jak w normalnym aucie, Kubica popycha dźwignię.
W światku WRC umiejętności Kubicy wywołują podziw, a to, że prowadzi auto w zasadzie jedną ręką wielu wprawia w zdumienie. Rywale z szacunkiem wypowiadają się o tym, czego za kierownicą dokonuje Kubica, bo wiedzą, że prowadzenie auta WRC do najprostszych zajęć nie należy. Kibice do tej pory nie mieli możliwości zobaczyć, jak Kubica prowadzi i z czym musi się mierzyć.
- Po tych dwóch sezonach ludzie postrzegają mnie jako normalnego uczestnika, a nie niepełnosprawnego kierowcę. Pokazałem, że jeżeli mogę skoncentrować się tylko na jeździe i podchodzę właściwie do rajdu, to wszystko może całkiem ładnie wyglądać - mówił w rozmowie z serwisem maxrally.com.
Polak przygotowywał się do Rajdu Monte Carlo na asfaltowych górskich drogach w okolicach Gap, gdzie zlokalizowana będzie baza rajdu. W rozpoczynającym się w czwartek rajdzie pojedzie swoim Fordem Fiestą WRC, obsługiwanym przez włoski zespół BRC.