Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPod koniec pierwszego sobotniego OS-u polska załoga zauważyła rozbity samochód załogi Consani/Manzo. Polacy zatrzymali się, by udzielić pomocy swoim konkurentom.
Na szczęście okazało się, że Francuzom nic się nie stało. Consani podziękował Kajetanowiczowi oraz jego pilotowi Jarosławowi Baranowi. "Faceci, jesteście gwiazdami" - napisał.
Strata poniesiona w wyniku zatrzymania się na OS-ie przez Kajetanowicza i Barana została skorygowana przez sędziów i nadano im trzeci czas. Polacy na drugim z sobotnich OS-ów - kultowej i niesamowicie zróżnicowanej Pinduli (18,43 km) ponownie błysnęli dobrą formą, zajmując trzecie miejsce. Na kończącym pętlę odcinku Majak (13,72 km) Kajetanowicz i Baran podkręcili tempo i uzupełnili swój dzisiejszy hat trick oesowych podiów. Od startującego tu po raz 18. Wacława Pecha jr. - drugiego na tej próbie - załogę Lotos Rally Team dzieliło zaledwie 1,8 sekundy.