Ośla ławka. Wypuścić zwierzę na mecz

Ludzie stracili kontrolę nad swoimi zachowaniami, ich dusze opanował grzech. Popatrzcie na kibiców - to już nie są twarze ludzkie, lecz podobne do zwierzęcych, małpich - tak metropolita Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Filaret Denysenko opisywał kibiców Euro 2012

Teza Denysenki nie jest ani nowa, ani kontrowersyjna. Seneka twierdził, że za każdym razem, gdy wracał ze stadionu, czuł, że jest w nim mniej człowieczeństwa. W 1994 roku James Dabbs badał ślinę kibiców mundialu. Próbki pobrał od Włochów i Brazylijczyków, których drużyny grały w finale. Tytuł zdobyła Brazylia, a w tym czasie poziom testosteronu u jej kibiców wzrósł średnio o 28 proc. W tym czasie u Włochów spadł o 27 proc.!

Podobne wyniki są obserwowane u samców ssaków po walce o samicę. U pokonanego hormon gwałtownie spada. Naukowcy tłumaczą, że to naturalny mechanizm zapobiegający eskalacji konfliktów.

Niedługo się dowiemy, jak burzy się krew polskich kibiców. Klinika Rehasport z Poznania przebada fanów Lecha. - Wybranym uczestnikom założymy pulsometry na trzech kolejnych meczach rundy wiosennej - mówi Wojciech Lenartowski z Rehasportu. - Wynik badania nałożymy na sytuacje meczowe. Chcemy sprawdzić, jak tętno kibiców reaguje na bramki, kartki i decyzje sędziego - tłumaczy.

A może reagować bardzo wyraźnie - wśród kibiców Super Bowl wzrasta liczba zawałów. - Kiedy przeżywamy intensywne emocje, podnosi się ciśnienie i pobudza mięsień sercowy. Układ krążenia jest bardzo obciążony - tłumaczy dr Jakub Kryściak, fizjolog z kliniki Rehasport.

Kibicami piłki nożnej jest 45 proc. Polaków - 63 proc. mężczyzn i 23 proc. kobiet. Tak przynajmniej wynika z badania Mastercard na reprezentacyjnej grupie 1069 Polaków.

Pod pewnymi względami to może być ta lepiej funkcjonująca połowa społeczeństwa.

- Im bardziej identyfikujesz się z drużyną, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jesteś zdrowy psychicznie - mówił w wywiadzie dla CNN Daniel Wann, autor książki "Sport fans", który badania psychologiczne nad kibicami prowadził przez 25 lat. Twierdzi, że kibice rzadziej niż osoby niezainteresowane sportem cierpią na depresję, mają wyższą samoocenę i rzadziej czują się samotni. Poza tym - wbrew powszechnym stereotypom - nie są bardziej agresywni od innych ludzi działających w grupie.

Według niego dla zdrowia psychicznego najlepsze jest identyfikowanie się z lokalną drużyną, bo daje największe poczucie przynależności do grupy. Nie jestem jednak przekonana, że zawsze można to przełożyć na polskie realia. Z innych badań wynika bowiem, że konsekwentne kibicowanie drużynie, która ciągle przegrywa, może powodować spadek nastroju i defetystyczną ocenę przyszłości. Po obejrzeniu przegranego meczu kibice nie wierzą np. w swoje szanse w zalotach. - Przeżywamy całą masę negatywnych emocji, ale i tak wracamy na stadion - mówi Jakub Kryściak.

Zanim pierwszy raz poszłam na mecz mojej osiedlowej drużyny, wiele razy kusił mnie zbiorowy ryk dobiegający ze stadionu. Gdy już skusił, przyniósł więcej satysfakcji niż mizerna gra piłkarzy. - Krzyczenie jest bardzo zdrowe, bo rozładowuje stłumione emocje - tłumaczy Joanna Olchowik z Ośrodka Bioenergoterapeutycznej Pracy z Ciałem w Koszalinie. - Najgorsze to rozładować takie napięcia na rodzinie. Mamy nierozwiązane problemy z dzieciństwa, do tego denerwuje nas praca, ale zwykle zaczynamy krzyczeć dopiero w domu, "bo zupa była za słona". Lepiej znaleźć miejsce, gdzie można się swobodnie wykrzyczeć, nie krzywdząc bliskich - opowiada Olchowik.

Najtańszy seans terapii krzykiem kosztuje 100 zł. Za tę cenę mogę kupić nawet pięć biletów na mecz Polonii.

Połowa Polek uważa podobno, że dla mężczyzny oglądanie meczu to przerwa w myśleniu. To znów wnioski z badania Mastercard. Co czwarta kobieta nie rozumie, dlaczego mężczyźni to robią. Dla 3 proc. pań mecz to męski pretekst do ucieczki od obowiązków w domu.

Jednak jeśli popatrzy się na dobroczynny wpływ kibicowania na męskie hormony w połączeniu z terapią krzykiem, moim zdaniem należy uznać chodzenie na mecz za męską inwestycję w związek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.