Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, potwierdził, że Robert Kubica został kierowcą testowym i rezerwowym Alfy Romeo, a polska firma została sponsorem tytularnym zespołu, który będzie nazywał się Alfa Romeo Racing Orlen.
Na polskiego kierowcę czekać będą nowe wyzwania. Kubica nie będzie startował w wyścigach F1, ale ma pojawić się w kilku sesjach treningowych. Jego głównym zadaniem będzie rozwijanie samochodu włoskiego zespołu. Będzie spędzał dużo czasu w symulatorze, a ten wygląda imponująco. Wielki ekran, kokpit dla kierowcy, a całość umieszczona na specjalnych szynach. Tylko spójrzcie na tajemniczy symulator, który znajduje się w szwajcarskim miasteczku Hinwil.
A tak wygląda jazda symulatorem F1 [WIDEO]
- Robert Kubica jest jednym z najświetniejszych kierowców swojej generacji, który zaprezentował prawdziwe znaczenie ludzkiej determinacji, walcząc o powrót do ścigania po rajdowym wypadku. Jego uwagi będą bezcenne w naszej drodze do czołówki - powiedział Frederic Vasseur, szef włoskiego zespołu.
