Robert Kubica w czwartek i w piątek pojawił się na teście młodych kierowców w hiszpańskim Jerez. Pierwszego dnia miał być wolniejszy o 0,3 sekundy od Wittmanna, ale w piątek pobił jego najlepszy wynik o 52 tysięczne (Niemiec jeździł w środę i czwartek) - wynika z danych opublikowanych przez Powrót Roberta. Polak łącznie przejechał 245 okrążeń, za to Wittmann 200. Obaj byli najlepszymi kierowcami BMW.
Na powyższe wyniki warto wziąć poprawkę, jako że nie wiemy, jakie programy realizowali kierowcy. Jednak jasno wynika z nich, że Kubica nie odstaje od innych kierowców BMW i może liczyć na angaż. Niemcy są wręcz przekonani, że "Polak jest gotowy na DTM".
- Z pewnością był to bardzo owocny test. Pierwszy raz jeździłem nową generacją samochodów DTM. Było wiele rzeczy do nauki i wiele rzeczy do odkrycia, bo to oczywiście coś innego niż to, do czego przywykłem w poprzednich latach. Kilka rzeczy w samochodzie DTM pozytywnie mnie zaskoczyło. Na pierwszych okrążeniach od razu poczułem się komfortowo, a tego zawsze poszukuje kierowca podczas testowania i odkrywania nowych samochodów. Jeśli czujesz się komfortowo i pewnie, to jeździsz szybciej i życie robi się łatwiejsze - powiedział Kubica po drugim dniu testów.