Sprawdzian George'a Russella w Mercedesie? Jednoznaczne stanowisko szefa ekipy

George Russell weźmie udział w posezonowych testach Formuły 1 wraz z Mercedesem. Choć w padoku pojawiły się głosy, że Brytyjczyk będzie porównywany do Valtteriego Bottasa, Toto Wolff, szef niemieckiej ekipy, zaprzecza tym doniesieniom.

George Russell, który jest kierowcą wyścigowym Williamsa, weźmie udział w testach przyszłorocznych opon Pirelli z niemieckim producentem. Ponadto Brytyjczyk jest przewidziany do późniejszych jazd na niskoprofilowym ogumieniu szykowanym z myślą o 18-calowych felgach i sezonie 2021.

"Tajemnicze słowa Roberta Kubicy". Co Polak ma do ukrycia? Zobacz najnowszy odcinek "F1 Sport":

Zobacz wideo

Testy sprawdzianem dla George'a Russella?

Pojawiły się sugestie, jakoby Mercedes rozważał zatrudnienie George'a Russella w najbliższych latach na wypadek utraty Lewisa Hamiltona lub rozstania z Valtterim Bottasem. Teoretycznie Brytyjczyk jest pierwszy w kolejce do angażu, po tym, jak z Renault wieloletnią umową związał się Esteban Ocon. Mimo to taki scenariusz wykluczył szef niemieckiego zespołu - Toto Wolff.

- Nie, już na samym początku powiedziałem George'owi, że nie jest to dla niego sprawdzian - powiedział Toto Wolff. - Już teraz wiemy do czego jest zdolny, więc niezależnie od tych testów widzimy go w przyszłości jako kierowcę Mercedesa. Jest szybki, ma talent oraz wyścigową inteligencję. Nie da się po prostu wygrać rok po roku GP3 oraz Formuły 2 jako debiutant. Niewielu kierowców było do tego zdolnych i nawet w Formule 1 jego rekord jest wyjątkowy. Test ma mu pomóc zebrać większe doświadczenie. Nie musi nam nic udowadniać. Poza tym George jest związany kontraktem z Williamsem - podkreślił szef Mercedesa. Więcej o F1 przeczytasz na f1wm.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.