Kolejny wypadek Grosjeana! Francuz znowu to zrobił! Kubica dużo gorzej niż w pierwszym treningu

Robert Kubica zajął ostatnie miejsce podczas 2. treningu przed GP Abu Zabi. Najszybszy był Valtteri Bottas, który pod koniec treningu miał  przedziwną kolizję z Romainem Grosjeanem.

Robert Kubica zakończył drugi trening na ostatnim miejscu. Do zwycięzcy Valtteriego Bottasa stracił 4.2 sekundy. Na 19. miejscu był George Russell, drugi kierowca zespołu Williams. Brytyjczyk był szybszy od Kubicy o 0.9 sekundy. 

Robert Kubica w legendarnym zespole? "Jest zainteresowanie"

Zobacz wideo

Druga sesja treningowa w Abu Zabi rozpoczęła się jeszcze przy świetle dziennym. Mało kto zwlekał z wyjazdem an tor, gdyż to właśnie teraz można było poznać warunki, jaki będą w jutrzejszych kwalifikacjach, oraz niedzielnym wyścigu.

Leclerc uderzył w bandy

Co ciekawe kierowcy wyjechali na pośrednich i twardych oponach, więc postanowili sprawdzić ogumienie na wyścig. Nikt nie zdecydował się na wyjazd na miękkich oponach poza kierowcami Williamsa. Na pośrednim ogumieniu najlepiej spisał się Verstappen, wykręcając czas 1:37,145. Tymczasem pierwszym poważnym zawodnikiem na miękkich oponach był Leclerc. Co ciekawe po dwóch sektorach jego czas nie był lepszy od Verstappena, a w trzecim Monakijczyk uderzył w bandy bokiem samochodu, po czym powoli wrócił do garażu.

Nie tylko Leclerc miał problemy w trzecim sektorze. Również Bottas zaliczył obcierkę, jednak mniej brzemienną w skutkach i dokończył okrążenie, wskakując na czoło tabeli z wynikiem 1:36,256. Hamilton pomimo braku błędów był wolniejszy o niemal 0,4 sekundy. Nieco wolniejszy był Vettel, a Red Bull zdecydowanie nie zachowywał się idealnie na czerwonych Pirelli.

Trzeci sektor był dziś niezwykle zdradliwy i kolejną ofiarą był Giovinazzi. Kierowca Alfy Romeo obrócił się, ale na szczęście uniknął uderzenia w bariery. Leclerc wyjechał na jeszcze jeden przejazd na miękkich oponach, jego samochód ostatecznie był zdolny do dalszej jazdy. Kierowca Ferrari wskoczył za Hamiltona, który zdołał jeszcze nieco poprawić swój wynik.

Kuriozalna kolizja Grosjeana z Bottasem

Tuż przed końcem treningu doszło do kuriozalnej kolizji z udziałem Valtteriego Bottasa i Romaina Grosjeana. Fin myślał, że Francuz zostawi mu miejsce. Obaj nie dogadali się i wpadli na siebie. Części z nich bolidów leżały na torze i pojawiła się czerwona flaga. Rzadko się zdarza, by takie kolizje miały miejsce podczas treningów, na których kierowcy starają się zwykle oszczędzać auta i nie ryzykować. 

Więcej informacji o Formule 1 na portalu F1wm.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.