Robert Kubica ma duże pretensje. Russell zachował się nie fair [WIDEO]

Robert Kubica zajął ostatnie miejsce w wyścigu o GP Brazylii. Polak długo znajdował się na przedostatniej pozycji, ale w pewnym momencie został wyprzedzony przez partnera z Williamsa, George'a Russella. Brytyjczyk wyprzedził Kubicę w kontrowersyjny sposób.

Robert Kubica nie będzie dobrze wspominał niedzielnego Grand Prix Brazylii. Nie dość, że Polak otrzymał pierwsze punkty karne w karierze za zablokowanie Maxa Verstappena przy wyjeździe z alei serwisowej, to po raz kolejny zajął ostatnie miejsce w wyścigu. Długo wydawało się jednak, że 34-latek wygra walkę z partnerem z Williamsa, George'em Russellem.

Szef Haasa zaprosił Roberta Kubicę do współpracy:

Zobacz wideo

Wspomnianą walkę z młodym Brytyjczykiem Kubica ostatecznie jednak przegrał, a wszystko przez nie do końca czyste zagranie 21-latka. W pewnym momencie, kiedy bolidy Williamsa jechały na niebieskich flagach, oznaczających przepuszczenie wyjeżdżającego z pit-stopu Sebastiana Vettela, Russell nie czekał na przepuszczenie Niemca, zamiast tego wyprzedzając Kubicę.

Zobacz, jak Russell wyprzedził Kubicę:

Kubica po wyścigu skomentował zachowanie Russella. - Z reguły jak się jedzie na dwóch ostatnich miejscach i ma niebieskie flagi, to ja przynajmniej bym puścił gości, którzy się o coś ścigają, a nie walczył z kolegą zespołowym. Tym bardziej, że by mnie wyprzedził okrążenie później - powiedział polski kierowca, cytowany przez Cezarego Gutowskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.