Dla Roberta Kubicy dwa piątkowe treningi były pierwszymi po ogłoszeniu decyzji o odejściu z Williamsa po sezonie 2019. Polak wspólnie z PKN Orlen ogłosił swoją decyzję w czwartek, a w piątek o godz. 10.30 polskiego czasu rozpoczął przygotowywania do GP na ulicznym torze w Singapurze. W pierwszej sesji doświadczony kierowca był 17., ale w drugiej poszło mu nieco gorzej, bo przegrał m.in. także z George'em Russellem, partnerem z Williamsa. Ostatecznie zajął ostatnie, 20. miejsce, będąc wolniejszym od najszybszego Lewisa Hamiltona o ponad 3,4 sekundy. Jego zespołowy kolega był 18., pokonując Polaka o ponad 0,7 sekundy.
Drugi trening dla Kubicy zaczął się jednak bardzo dobrze, bo przez chwilę był on nawet na trzecim miejscu, który przed rozpoczęciem porannego treningu osobiście nadzorował pracę inżynierów, o ustawienia dbając też przed drugą sesją. Polak swoje najlepsze okrążenie przejechał w czasie 1:42.177 i przez chwilę był nawet trzeci. Później rywale uzyskiwali jednak coraz lepsze czasy. Ostatecznie najszybszy okazał się Lewis Hamilton, który wyprzedził o niespełna 0,2 sekundy Maxa Verstappena. Trzeci był Sebastian Vettel, który stracił do zwycięzcy ponad 0,8 sekundy.
Kierowcy na tor ponownie wyjadą w sobotę. O godz. 11:40 przystąpią do trzeciego treningu, a o godz. 15:00 rozpoczną kwalifikacje do niedzielnego wyścigu, zaplanowanego na 14:10. Relacje z następnych sesji na Sport.pl.