"Ja pier***". Austriacki szef Mercedesa przeklinał po polsku w trakcie wyścigu [WIDEO]

Toto Wolff, szef Mercedesa, jest Austriakiem, ale jego matka pochodzi z Polski. 47-latek całkiem nieźle radzi więc sobie z językiem polskim, co zaprezentował podczas niedzielnego wyścigu o GP Niemiec.

- Ja pier*** - krzyknął Toto Wolff, szef Mercedesa, po tym, jak Valtteri Bottas wyleciał z toru podczas GP Niemiec i rozbił swój samochód. Rywalizacja na torze w Hockenheim miała dramatyczny przebieg, zwłaszcza dla Mercedesa. Zespół, który absolutnie zdominował tegorocznym sezon miał najgorszy wyścig od lat. Valtteri Bottas nie dojechał do mety, a Lewis Hamilton miał dwa wypadki i ukończył rywalizację na 9. miejscu. Reakcję szefa Mercedesa na wypadek Bottasa możecie obejrzeć w tym wideo (od 5:41):

Szef Mercedesa przeklina po polsku [WIDEO]

Zobacz wideo

- Mieliśmy dobry start i trzymaliśmy mocne tempo. Później doszło do incydentów i kraks w trudnych warunkach, pojawiły się błędne decyzje. Lewis miał dużego pecha. Wypadł z toru tuż przed wjazdem do alei serwisowej. Nie byliśmy przygotowani na jego wizytę. Później podjęliśmy nietrafione decyzje strategiczne. Wszystko działo się bardzo szybko, wielu kierowców rozbijało swoje bolidy. To był nasz zły dzień. Kierowcy mieli zły dzień. Nie mogło być gorzej. To pokazuje tylko, że nie powinniśmy byli paradować w kostiumach. Powinniśmy skupić się na pracy. Nie jesteśmy przesądni, ale wierzymy w karmę. To dzień, z którego należy wyciągnąć wnioski - przyznał już po wyścigu Toto Wolff.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.