Córka Sir Franka Williamsa przekonuje, że Kubica zaimponował jej zespołowi wartościowymi informacjami zwrotnymi, przekazywanymi w ubiegłym roku, gdy pełnił jeszcze funkcję kierowcy rezerwowego.
Odpowiadając na pytanie redakcji Motorsport Monday o wpływ Kubicy na pracę Williamsa, Brytyjka powiedziała: - Jednym z powodów, dla którego chciałam, aby to Robert został kierowcą wyścigowym był fakt, że w ubiegłym roku wykonał dla nas świetną pracę jako zawodnik rezerwowy. Przez cały sezon widzieliśmy jego atuty, doświadczaliśmy jego technicznych zdolności i otrzymywaliśmy informacje zwrotne - powiedziała Williams.
I dodała: - Gdy spędzisz choćby chwilę rozmawiając z Robertem, wiesz i rozumiesz jak bardzo jest inteligentny, jak wielka jest jego wiedza na temat bolidu i osiągów oraz tego, w jaki sposób można je zmaksymalizować.
- Przed tegoroczną kampanią zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jaka jest nasza pozycja wyjściowa. Wiedzieliśmy, że będziemy potrzebować kierowcy z tym poziomem inżynieryjnej inteligencji, który naprawdę może pomóc tłumaczyć to, jak zachowuje się bolid na torze naszym inżynierom i pracownikom fabryki. Był to kluczowy powód, ze względu na który Robert jest na naszym pokładzie i kontynuuje ten proces z inżynierami. Robert jest nieoceniony pod względem pomocy w zwiększaniu osiągów, które jak zresztą widzimy ulegają poprawie na przestrzeni tego sezonu - twierdzi Williams.
Williams pochwaliła także Kubicę za olbrzymią determinację w powrocie do F1 po wypadku z 2011 roku. - Robert pracuje niesamowicie ciężko i jest bardzo skupiony na swoich zadaniach. Wszyscy wiemy przez co przeszedł, wszyscy pamiętamy o jego wypadku. Powrót do naszego sportu po takim wypadku jest naprawdę niesamowity. To pokazuje jego odporność. Jedyną osobą, u której widziałam podobną wytrwałość jest Frank. Powrót do formy po tak poważnych obrażeniach, ten poziom determinacji, to naprawdę coś wyjątkowego. Myślę, że właśnie ta cecha idealnie opisuje Roberta - zakończyła szefowa zespołu.