Robert Kubica i George Russell przygotowują się do weekendu na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii. Dla Williamsa będzie to nie tylko domowy wyścig, ale też obchody 50-lecia Sir Franka Williamsa jako szefa zespołu F1. Z tej okazji ekipa z Grove przygotowuje kilka niespodzianek.
Jedną z nich ma być przyjazd na tor założyciela Williamsa - Sir Franka Williamsa. - Czekamy na nasz domowy wyścig na ikonicznym torze oraz kontynuację postępu. To będzie też pierwsze doświadczenie George`a Russella w domowym wyścigu F1, a siła brytyjskich kibiców sprawi, że nasz kierowca poczuje, jak gorący jest ich doping. Ten wyścig odbywa się blisko naszej siedziby i cieszymy się, że Frank Williams dołączy do nas w trakcie weekendu, by świętować swoje 50-lecie pracy w roli szefa zespołu F1 - przyznał Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa, cytowany w oficjalnym komunikacie zespołu.
Brytyjski zespół przygotowuje również na swój domowy wyścig niewielkie poprawki do swojego samochodu. Czy Robert Kubica i George Russell będą mogli na tym skorzystać? - Silverstone jest dużym wydarzeniem dla zespołu, to nasz domowy wyścig. Mamy nadzieję na lepszą formę samochodu i jego poprawki, ale tor będzie bardzo wymagający. Ma dużo szybkich zakrętów i jest zupełnie inny niż Austria. Będziemy próbować dać z siebie wszystko i pokazać fanom, co umiemy - powiedział Robert Kubica. George Russell dodał: - Nie mogę doczekać się Silverstone, gdyż będzie to mój pierwszy domowy wyścig. Mam wiele dobrych wspomnień z tym torem i jest on jednym z moich ulubionych w kalendarzu. Koniec końców, to powinien być świetny weekend.