FIA zmieni wynik GP Kanady? W piątek zapozna się z nowymi dowodami

W piątek sędziowie zajmą się analizą nowych dowodów, które FIA otrzymała od Ferrari wraz z wnioskiem o ponowne zbadanie incydentu z udziałem Sebastiana Vettela, do którego doszło w trakcie wyścigu o GP Kanady.

Vettel otrzymał karę doliczenia 5 sekund do czasu wyścigu za niebezpieczny powrót na tor z pobocza oraz zmuszenie jadącego tuż obok niego Lewisa Hamiltona do wykonania uniku. W efekcie czterokrotny mistrz świata stracił zwycięstwo i musiał zadowolić się miejscem na drugim stopniu podium.

Zobacz wideo

Ferrari nie zdecydowało się na złożenie odwołania od decyzji sędziów, wiedząc, że nie zostałoby ono rozpatrzone ze względów proceduralnych. Regulamin nie pozwala bowiem na apelację od kar czasowych zarządzonych w trakcie rywalizacji.

Zamiast tego Scuderia postanowiła skorzystać z prawa do zawnioskowania o ponowne zbadanie sprawy, powołując się na zapisy Międzynarodowego Kodeksu Sportowego. Do analizy dojdzie tylko wtedy, jeśli nowe dowody przedstawione przez zespół zostaną uznane za istotne i znaczące. W czwartek FIA poinformowała o zaproszeniu przedstawicieli Ferrari na spotkanie z sędziami GP Kanady, które odbędzie się o godzinie 14:15 w padoku toru Paul Ricard.

W ubiegłym roku podobny wniosek złożył Williams. Team z Grove domagał się cofnięcia decyzji o karze cofnięcia na starcie nałożonej na Siergieja Sirotkina po Grand Prix Azerbejdżanu. Sędziowie uznali jednak wtedy, że ekipa nie przedstawiła wystarczająco mocnych nowych dowodów, aby ponownie otworzyć postępowanie w sprawie Rosjanina. Więcej o F1 przeczytasz na f1wm.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.