Kubica z najniższą oceną za GP Kanady. "Jego marzenie o powrocie może nie zostać przedłużone"

Robert Kubica otrzymał najniższą ocenę od serwisu planetf1.com za swój występ w Grand Prix Kanady. Równie nisko oceniony został jedynie Kevin Magnussen. - Trzy okrążenia straty, blisko minutę gorzej od Russella. Jego marzenie o powrocie do F1 może nie zostać przedłużone - napisano w wyjaśnieniu.

Robert Kubica w wyścigu o GP Kanady zajął 18. miejsce, ostatnie wśród sklasyfikowanych kierowców. Pomimo fantastycznego startu, przyjechał blisko minutę za George'em Russellem. Serwis planetf1.com, oceniający występy poszczególnych zawodników przyznał Polakowi notę "4" w 10-stopniowej skali. Równie nisko oceniony został tylko Kevin Magnussen, który rozdzielił kierowców Williamsa.

Zobacz wideo

Dziennikarze w wyjaśnieniu przypomnieli zwycięstwo Kubicy z 2008 roku. - Choć to brzmi dziwnie, Kubica wygrał wyścig w Kanadzie już ponad dekadę temu. Teraz mamy zupełnie inną historię. Kubica przyjechał 18., ostatni z tych, którzy wyścig ukończyli. Trzy okrążenia straty i blisko minutę gorzej od Russella. Nicholas Latifi spogląda zza jego ramion i wydaje się bardzo prawdopodobne, że jego marzenie o powrocie do F1 nie zostanie przedłużone - można przeczytać w komentarzu do oceny.

Znacznie lepiej został oceniony George Russell, który otrzymał notę "7". - 7:0 w kwalifikacjach, 7:0 w wyścigach. Trudno oczekiwać od Russella więcej niż pokonania zespołowego partnera, co zrobił ponownie w pewnym stylu. Dodatkowym bonusem jest fakt, że pokonał także Magnussena, który w alei serwisowej był tylko raz - tak jak Russell - napisali dziennikarze serwisu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.