Robert Kubica zdradził, czy żałuje podpisania kontraktu z Williamsem

- Czy żałuję, że podpisałem kontrakt z Williamsem? Nie, nie żałuję. Dlaczego mam żałować? - pyta Robert Kubica w rozmowie z oficjalnym serwisem F1.
Zobacz wideo

Oficjalna strona Formuły 1 opublikowała wywiad z Robertem Kubicą. Autor, Lawrence Barretto, w rozmowie z polskim kierowcą porusza głównie problemy Williamsa, z którymi zespół mierzy się od początku sezonu. - Kiedy patrzy się na to, jak bardzo jesteśmy z tyłu i jak cię to ogranicza jako kierowcę, jest trudno. Ale nie jestem sfrustrowany, naprawdę. Wszyscy próbują robić co w ich mocy - mówi Kubica.

A zapytany o to, czy żałuje, że podpisał kontrakt z Williamsem, odpowiada: - Nie, nie żałuję. Dlaczego mam żałować? To może zabrzmi dziwnie, ale ja się naprawdę cieszę z powrotu do F1. Długo mnie nie było w tym świecie. I choć teraz jesteśmy wolni, wyścigi są dla nas męką, to nawet w tych najtrudniejszych sytuacjach można znaleźć pozytywy. Ja szukam, staram się, choć wiem, że wielu ludzi tego nie potrafi - mówi Kubica.

I wraca do początku sezonu: - Naszym realistycznym celem był gładki start sezonu. Ważne było rozpoczęcie z pozytywnym rozmachem, tak byśmy mogli skupić się na poprawianiu samochodu i próbie ustawiania go w najlepszym oknie operacyjnym. Niestety, sytuacja na testach w Barcelonie była nieco inna - wspomina Kubica. I zaznacza, że jako kierowca nie jest w stanie pokonać wszystkich ograniczeń: - Nie mogę sam projektować części, budować samochodu. Razem z George’em Russellem mamy jasną wizję tego, co się dzieje. Możemy jedynie precyzyjnie przekazywać opinie na temat samochodu.

- Przyszłość? Chcę wciąż się poprawiać jako kierowca. Już dużo się nauczyłem, ale cały czas muszę próbować podnosić swój poziom. To jest to, na co czekam - kończy Kubica, który w następny weekend pojedzie w GP Hiszpanii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.