F1. Williams przeprosił Roberta Kubicę w oficjalnym oświadczeniu po GP Azerbejdżanu

Robert Kubica został ukarany przejazdem przez aleję serwisową podczas GP Azerbejdżanu przez błąd Williamsa. Starszy inżynier wyścigowy Dave Robson przeprosił Polaka po wyścigu w oświadczeniu.
Zobacz wideo

Robert Kubica pojawił się na końcu alei serwisowej o dziewięć minut za wcześnie, co doprowadziło do ukarania go. Przejazd przez aleję serwisową oznacza stratę około 20 sekund. Odpowiedzialność za ten błąd spoczywa na Williamsie, do czego przyznał się zespół.

Chcę przeprosić Roberta za naruszenie przepisów, które doprowadziło do ukarania go

- napisał Dave Robson, który szerzej wypowiedział się o niedzielnym wyścigu. Kierowcy Williamsa dojechali do mety, ale zajęli dwa ostatnie miejsca: George Russell był 15., natomiast Kubica 16. - To był trudny weekend, ale obaj kierowcy ukończyli wyścig. Mechanicy wykonali świetną pracę, odbudowując bolid Roberta na wyścig. Zdecydowaliśmy o wprowadzeniu kilku zmian w ustawieniach samochodu i przeprowadziliśmy niezbędne naprawy, przez co wystartowaliśmy z pitlane'u. Dzięki temu Kubica miał równe tempo wyścigowe - napisał Robson, chwaląc Russella, który po słabym początku jeździł lepiej na nowych oponach.

Robert Kubica nie wiedział, za co dostał karę. Dowiedział się od dziennikarza

Co ciekawe, Kubica nie wiedział, za co dostał karę. - Po prostu zjechał, jak mu kazano. Dowiedział się ode mnie, że za wcześnie ustawili auto. Nie chciał komentować - napisał na Twitterze Cezary Gutowski z "Przeglądu Sportowego".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.