W oficjalnej zapowiedzi przed GP Azerbejdżanu kierowcy Williamsa wypowiedzieli się na temat jazdy po ulicznym torze. - Czas na czwarty wyścig sezonu i rywalizację w Baku. Z tego, co widziałem w ubiegłym roku, tor wygląda na bardzo wymagający, jeden z najbardziej w kalendarzu. Będę jeździł tu pierwszy raz, ale w przeszłości bardzo lubiłem jazdę na takich typach torów i nie mogę doczekać się powrotu tego uczucia - powiedział Robert Kubica.
Polski kierowca porozmawiał także z portalem "Auto Motor und Sport", gdzie wypowiedział się na temat straty Williamsa do rywali. - Nasz samochód się nie poprawił. Nie mamy znaczących zmian. W Chinach mieliśmy mniejsze straty tylko dlatego, że tor ma mniej zakrętów niż ten w Bahrajnie. Tam tracimy sporo czasu.
Kubica podkreślił, że fatalną sytuację brytyjskiego zespołu może poprawić powrót Patricka Heada. Jeden z założycieli Williamsa niedawno rozpoczął pracę jako jego konsultant. - To krok w dobrą stronę. Jednak Head sam nic nie zdziała. Potrzebuje całego zespołu. To nie jest kwestia tygodni, tylko miesięcy.