Gorzkie słowa Roberta Kubicy po GP Chin. "To jest dramat"

- Nie mam za dużo do powiedzenia. W tym roku to jest dramat - powiedział Robert Kubica, porównując niedzielny wyścig z ubiegłorocznym pobytem w Chinach, kiedy był kierowcą testowym Williamsa.
Zobacz wideo

Robert Kubica w niedzielę podczas GP Chin (tysięcznego wyścigu w historii F1) odstawał od stawki od początku. Ale to naprawdę od początku, bo problemy z bolidem miał już na okrążeniu instalacyjnym. - Znowu był problem z przyczepnością, zresztą później - po kilku okrążeniach, bodaj szóstym - też mnie obróciło. Zaraz po starcie utknąłem przy wewnętrznej, nie chciałem ryzykować z Sergio Perezem. Jak już wiesz wcześniej, że to będzie tak wyglądać, nie jesteś skory, by podejmować spektakularne ryzyko, nie ma po co - podkreślił polski kierowca. - A cały wyścig? No cóż, nie mam za dużo do powiedzenia - powiedział Kubica, porównując niedzielne zmagania z ubiegłorocznym pobytem w Chinach, kiedy był kierowcą testowym Williamsa. - Wtedy wydawało się, że Williamsowi brakuje w kwalifikacjach, ale byliśmy mocni na długich wyjazdach. W tym roku to jest dramat...

Słaby pit stop Kubicy

Kubica odniósł się także do błędu podczas pit stopu, kiedy stracił sporo czasu. - Mieliśmy sporo problemów z lewym przodem na treningach. Największy był taki, że auto zostało opuszczone, zanim koło zostało zdjęte - przypomniał polski kierowca, który za dwa tygodnie wystartuje w Azerbejdżanie. - W Baku będzie ciekawie, od 8-9 lat nie jeździłem na torach ulicznych. Mam nadzieję, że przynajmniej będę mieć te same odczucia, co dawniej, bo z reguły tego typu tory mi się podobały - zakończył Kubica.

GP Chin:

  1. Lewis Hamilton (Mercedes)
  2. Valtteri Bottas (Mercedes)
  3. Sebastian Vettel (Ferrari)
  4. Max Verstappen (Red Bull Racing)
  5. Charles Leclerc (Ferrari)
  6. Pierre Gasly (Red Bull Racing)
  7. Daniel Ricciardo (Renault)
  8. Sergio Perez (Racing Point)
  9. Kimi Raikkonen (Alfa Romeo Racing)
  10. Alexander Albon (Toro Rosso)
  11. Romain Grosjean (Haas)
  12. Lance Stroll (Racing Point)
  13. Kevin Magnussen (Haas)
  14. Carlos Sainz (McLaren)
  15. Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo Racing)
  16. George Russell (Williams)
  17. Robert Kubica (Williams)
    Lando Norris (McLaren), Danił Kwiat (Toro Rosso), Nico Hulkenberg (Renault) - nie ukończyli.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.