F1. Robert Kubica zadowolony po treningach. "Bolid zachowuje się inaczej. To dobry znak"

Robert Kubica cieszy się, że podczas treningów przed Grand Prix Chin bolid Williamsa zachowywał się inaczej niż w Australii i Bahrajnie. Z kolei Russell dodaje, że ich zespół wprowadził w Szanghaju pewne drobne poprawki do FW42.
Zobacz wideo

Robert Kubica i jego zespołowy kolega, George Russell ponownie okupowali najniższe miejsca w tabeli. Krakowianin przyznał jednak, że pewne zmiany wprowadzone w bolidzie zaowocowały zmianą w prowadzeniu.

- Bolid sprawia wrażenie nieco innego niż podczas dwóch ostatnich weekendów, więc to dobry znak. Teraz musimy przejrzeć dane i określić dalsze kroki, bo balans różni się od tego, z jakim mieliśmy do czynienia w Australii i Bahrajnie - mówił Polak po treningach

- Wprowadziliśmy trochę zmian, tylko po to, aby zrozumieć naszą sytuację. Nie jest tak, że dokonaliśmy pewnych postępów. Wygląda na to, iż zmiana charakterystyki sprawiła, że bolid zaczął reagować nieco inaczej. To tor, na którym musimy sobie radzić z dość dużą podsterownością. Podsterowność jest tutaj prawdziwą zmorą. Poczekamy, zobaczymy - powiedział kierowca Williamsa.

Kubica nie spodziewa się dużych zmian w tempie Williamsa. - Jeśli w ciągu dwóch miesięcy nie zrobiliśmy nic, aby coś zmienić, to na pewno nie dojdzie do tego w ciągu kolejnych dwunastu godzin - przyznał.

Russell uważa, że drobne poprawki przywiezione przez Williamsa do Szanghaju pozwoliły lekko zredukować stratę do najbliższych rywali. - Myślę, że możemy mówić o pewnych pozytywach. Tempo na długich przejazdach wyglądało całkiem nieźle w porównaniu do Racing Point. Zdaje się, że nasza strata do konkurentów jest nieco mniejsza. Wszystko zmierza we właściwym kierunku - powiedział partner Roberta Kubicy.

Dopytywany o to, czy progres wynika z lepszego zrozumienia bolidu, czy z nowych części, urzędujący mistrz F2 odrzekł, że chodzi po części o jedno i drugie. - Mamy tutaj trochę nowych elementów. Moim zdaniem wpływ mają oba te czynniki. Każdy ma pewne zrozumienie bolidu, ale prawdopodobnie w dwóch ostatnich wyścigach nie optymalizowaliśmy jego pracy w takim stopniu, jak nasi rywale. Sądzę, że tutaj lepiej wykorzystujemy możliwości naszej konstrukcji - mówił. Więcej o F1 przeczytasz na f1wm.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.