"Robert Kubica to najsilniejszy psychicznie kierowca w F1"

Riccardo Ceccarelli, lekarz, który w swoim życiu współpracował z ponad 70 kierowcami F1, w rozmowie z f1.com podkreślił, że Robert Kubica jest urodzonym kierowcą i jest naturalnie niezwykle silny psychicznie.
Zobacz wideo

Riccardo Ceccarelli, w rozmowie z f1.com podkreślał, że Robert Kubica jest fantastycznie przygotowany psychicznie do ścigania, jakby to było coś, z czym się urodził. - To przewaga Roberta. Nie chodzi o testy psychologiczne czy to jak wiele kilogramów może unieść. To fakt, jakim jest szczęściarzem. On jest stworzony do ścigania. W muzyce u dzieci, które mają trzy lata, już widać, że mogą być świetnymi muzykami. Kubica ma tak samo. Jest niesamowicie silny z natury - powiedział Ceccarelli. Włoch jest tym lekarzem, który opiekował się polskim kierowcą od pierwszych chwil po wypadku we włoskim rajdzie, ratując Polakowi życie.

Wszyscy zdają sobie sprawę z ograniczeń, z którymi boryka się Kubica od wypadku w Ronde di Andorra. Ceccarelli jednak podkreśla, jak fantastycznie Polak z nimi sobie radzi, już od pierwszych testów w symulatorze po wypadku. Włoch przeprowadził eksperyment, w którym porównywał Kubicę z młodym kierowcą GP3. - Było widać, że on [młody kierowca GP3 - przyp. red.] jedzie na maksimum możliwości. Robert jechał bardzo łagodnie, prowadził tylko jedną ręką, jego ruchy były powolne. Myślałem, że on tylko uczy się toru, ale kiedy spojrzałem na czasy, okazało się, że był pół sekundy szybszy. Nie wykonał ani jednego niepotrzebnego ruchu. To było niesamowite - podkreślał Włoch.

On także zauważył, że Kubica od zawsze ma bardzo ekonomiczny styl prowadzenia. - To styl, który wyniósł jeszcze z czasów, gdy ścigał się w go-kartach. Spędzał wiele godzin na torze, testując nowe silniki dla siebie i jego ówczesnego partnera, Nico Rosberga - ocenił Ceccarelli. Jego zdaniem Kubica jest obecnie znakomicie przygotowany również fizycznie, co wcześniej podkreślała także Claire Williams. - Robert jest niebywale przygotowany pod względem wydolnościowym. To oczywiste, że każdy kierowca musi być silny, by prowadzić bolid F1. On [Kubica - przyp.red.] nie zużywa jednak aż tak wiele energii w trakcie prowadzenia, więc nie musi wyglądać jak gladiator.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.