Brexit spowoduje załamanie w świecie F1? Stracić może wiele drużyn, w tym Williams

Brexit może spowodować wielkie zmiany w świecie Formule 1. Większość drużyn ma swoje siedziby w Wielkiej Brytanii, a ewentualne odejście z Unii Europejskiej bez porozumień może doprowadzić do załamania się przemysłu F1 na Wyspach Brytyjskich. - Tak, Brexit jest dla nas poważnym problemem - mówi Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa. Brexit może uderzyć także w Williamsa, czyli zespół Roberta Kubicy.
Zobacz wideo

Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską do 29 marca. W świecie Formuły 1 pojawiają się jednak obawy, że wyjście może odbyć się bez porozumień celnych i handlowych, co może spowodować olbrzymie problemy dla całego przemysłu Formuły 1, który w znacznej większości zlokalizowany jest właśnie w Wielkiej Brytanii. - Tak, Brexit jest dla nas poważnym problemem - mówił Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa, po poniedziałkowych testach na torze w Barcelonie

- Jesteśmy zespołami Formuły 1, które dużo podróżują między wyścigami, co najmniej 21 razy w roku. Krąży się między Wielką Brytanią a innymi krajami. Ludzie, którzy pracują dla nas, wjeżdżają i wyjeżdżają z kraju – zauważa Wolf i dodaje, że wyjście z Unii bez porozumień może wywołać poważne konsekwencje dla F1.

Problem dla wielu drużyn

W Wielkiej Brytanii siedzibę ma aż siedem zespołów, jak choćby McLaren, Williams, Renault czy Racing Point. Wiele drużyn używa także części i usług, które są dostarczane właśnie z Wielkiej Brytanii. Ewentualny Brexit może wpłynąć na to bardzo negatywnie. - Części dostarczane są zwykle w ostatniej chwili. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może spowodować zakłócenia w ruchu przygranicznym. Nie bez znaczenia będą też ewentualne cła, które byłyby szkodliwe dla całego przemysłu Formuły 1 – dodawał Toto Wolf na konferencji prasowej.  

Mimo że Mercedes jest niemieckim zespołem, to Wolf podkreśla, że w teamie pracują osoby z wielu narodowości, a siedzibą drużyny jest brytyjskie Brackley – Mamy u siebie obywateli 26 krajów, głównie mieszkańców Unii Europejskiej i nie ma pewności co do wpływu, jaki Brexit będzie miał na  branżę, która moim zdaniem jest jedną z najbardziej znaczących w Wielkiej Brytanii – dodaje Wolf.

Zyska Ferarri?

Ewentualny Brexit może jednak sprawić, że Wielka Brytania przestanie być atrakcyjna dla wielu drużyn, a przemysł związany z F1 mocno się skurczy. Co więcej, ewentualne przejściowe problemy mogą dobrze wpłynąć choćby na Ferarri , które swoją siedzibę ma poza granicami Zjednoczonego Królestwa i z reguły korzysta z wiedzy włoskich ekspertów. - W tej chwili Wielka Brytania jest bardzo atrakcyjna dla tego przemysłu, dlatego miejmy nadzieje, że nadal tak pozostanie – kończy Wolf. Sprawa przyszłości Wielkiej Brytanii ma się wyjaśnić do 29 marca 2019 roku. Nadal jednak nie wiadomo na jakich zasadach Brytyjczycy opuszczą Unię Europejską. W poniedziałek przeprowadzono kilka spotkań między FIA, a członkami drużyn w sprawie ewentualnych następstw Brexitu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.