- Naszym priorytetem jest zapewnienie, że wyjeżdżamy na tor najlepszym możliwym samochodem i czasami zajmuje to dłużej niż można przewidywać. To nie jest idealna sytuacja, ale to też nie koniec świata - powiedziała Claire Williams, zastępczyni szefa Williamsa w Formule 1.
Według nowego harmonogramu Robert Kubica ma się pojawić na katalońskim torze w środę popołudniu oraz w czwartek rano. Czwartego dnia testów partnerować mu będzie Russell, a dzień wcześniej Nicholas Latifi, czyli kierowca rezerwowy.
Williams, podobnie jak Renault, nie zdołał przygotować nowego samochodu na prezentację. Szefowa zespołu Claire Williams zapewnia, że włożyli mnóstwo pracy w to, by wyeliminować zeszłoroczne błędy. Samochód FW42 zmienił także barwy. Po odejściu Martini tytularnym sponsorem została firma Rokit zajmująca się telekomunikacją. Zeszłoroczny samochód był biały i miał charakterystyczne niebiesko-czerwone paski - barwy Martini, z których czerwony pasek znikał w krajach objętych prohibicją. W tym roku oprócz firmy Rokit swoje logotypy na samochodzie ma także Orlen. Jest nie tylko sponsorem Roberta Kubicy, ale całego zespołu. Więcej przeczytacie w tekście Michała Gąsiorowskiego.
- Miejmy nadzieję, że samochód będzie tak samo szybki, jak jest błękitny i widoczny - podsumował nowe malowanie Robert Kubica.
Testy w Barcelonie rozpoczynają się w poniedziałek i mają potrwać osiem dni.