F1. Poznaliśmy barwy bolidu, w którym będzie jeździł Robert Kubica! Jego zespół zmienia swoją nazwę

Williams podczas oficjalnej prezentacji w siedzibie zespołu w Grove zaprezentował nowe barwy, które będą obowiązywać w nadchodzącym sezonie. Oficjalnie przedstawiono także nowego sponsora, którym będzie brytyjska firma telekomunikacyjna ROKiT.
Zobacz wideo

Williams, dla którego będzie ścigać się w nadchodzącym sezonie Robert Kubica, podczas oficjalnej prezentacji pochwalił się nowymi barwami, które będą obowiązywać w trakcie tegorocznej rywalizacji. Zmienił się sponsor tytularny, a nowa nazwa zespołu to ROKiT Williams Racing. Nadal dominuje kolor biały, jednak niebieskie wstawki są znacznie jaśniejsze i pokrywają większą część auta niż poprzednio. Oprócz nich, końce przedniego i tylnego skrzydła pomalowane są na czarno. 

- Spędziliśmy wiele czasu projektując nasze nowe barwy. Stworzyliśmy je w naszej fabryce. Mamy bardzo dobry zespół projektowy - powiedziała Claire Williams, szefowa zespołu. - Chciałam, aby nasze malowanie opowiadało historię o tym, gdzie obecnie znajduje się Williams i jaka czeka go przyszłość. Tradycyjne barwy Williamsa to granatowy i biały. Chciałam jednak od tego odejść. Chciałam pokazać światu, że jesteśmy świeżą, ożywioną marką – dodała.

- Dzielimy wiele wspólnych wartości i aspiracji z firmą ROKiT, przede wszystkim stawianie inżynierii i innowacji u podstaw wszystkiego, co robimy w dążeniu do bycia najlepszym. ROKiT jest w trakcie ekscytującej przygody w ich świecie telekomunikacji, tak jak my budujemy nasz zespół dla udanej przyszłości. Wchodząc na wspólną ścieżkę możemy razem stać się silniejsi w naszych staraniach, więc nie mogę doczekać się, aż zaczniemy współpracę - podkreślała w trakcie prezentacji Claire Williams.

- Poprzedni rok był bardzo trudny dla nas. To burzy w każdym zespole poczucie, że kieruje się w dobrą stronę. Przez zimę nie straciliśmy nikogo z naszego zespołu wyścigowego i to najlepiej świadczy o sile, jaką mamy w Williamsie. Nikt nie chce już wracać do miejsca, w którym byliśmy w 2018 roku. Naszym celem musi być zrobienie kroku naprzód - dodała Williams.

- Żaden zespół nie spada bez powodu z piątej pozycji na dziesiątą. Wykonaliśmy mnóstwo pracy, ale to podróż w nieznane. Dopiero w Australii przekonamy się, gdzie tak naprawdę jesteśmy - powiedziała. - Paddy Lowe [szef techniczny zespołu] wykonał ogromną pracę, aby upewnić się, że mamy odpowiednich ludzi na właściwych miejscach. Wierzę, że mamy wielkie możliwości, ale musimy upewnić się, że wykorzystujemy je w odpowiedni sposób.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.