Robert Kubica zarobi w tym sezonie 570 tysięcy dolarów. Polak wypada najlepiej z grona nowych kierowców. Jego partner George Russell zarobi 180 tysięcy. To druga najniższa kwota w całej stawce, bo najmniej pieniędzy otrzyma Alexander Albon z Toro Rosso - 170 tysięcy. Kubica w 20-osobowej stawce kierowców zajmuje 15. miejsce, ale czołowi zawodnicy znacznie go wyprzedzają - Lewis Hamilton zarobi aż 100 razy więcej!
Lewis Hamilton kolejny raz z rzędu będzie najlepiej opłacanym kierowcą w F1. Pięciokrotny mistrz świata, jeżdżący w barwach Mercedesa może liczyć na zarobki wynoszące 57 milionów dolarów. Tuż za nim na liście płac znajduje się Sebastian Vettel, który otrzyma 45 milionów. Trzeci jest Daniel Ricciardo, który po przejściu do Renault zwiększył swoją gażę do 17 milionów dolarów. Australijczyk wskoczył do czołowej trójki ze względu na brak w tym rankingu Fernando Alonso, który opuścił F1, a także Kimiego Raikkonena, który zredukował swoją pensję wraz z przejściem do Saubera.
Robert Kubica podczas wtorkowej konferencji prasowej został zapytany m.in. o to, co czuł, kiedy otrzymał szansę na powrót do Formuły 1. - Jakbym debiutował po raz kolejny. Emocje były duże, oczywiście inne niż te 12 lat temu, gdy debiutowałem w barwach BMW Sauber - przyznał kierowca.