F1. "Robert Kubica może w czwartek zostać kierowcą Williamsa"

Robert Kubica może w czwartek zostać ogłoszony kierowcą zespołu Williamsa - napisał na Twitterze dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Cezary Gutowski.

Robert Kubica dostał dwie oferty od zespołów F1: Williamsa oraz Ferrari. Williams proponuje Polakowi fotel kierowcy wyścigowego, natomiast w Ferrari miałby być jedynie kierowcą symulatora. Ralf Bach oraz Bianca Garloff z "Auto Bilda" twierdzą, że Robert Kubica odrzucił ofertę Ferrari i jest bliski podpisania kontraktu z Williamsem. Polak wróciłby do ścigania w F1 po ponad ośmioletniej przerwie. 

- Dzwonił właśnie kolega po piórze z zagranicy. Pytał, czy się Polacy interesują i rozmawiają o powrocie RK, bo według niego we czwartek w Abu Zabi Williams ogłosi skład. I tym razem ma już być OK :D Ale - pamiętajmy o 2017. Dopóki nie ma tej oficjalki, nie otwieramy. Chłodzimy - napisał na Twitterze dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Cezary Gutowski.

W 2017 roku Kubica miał zostać drugim kierowcą, ale ostatecznie Williams postawił na Sirotkina, bo za Rosjaninem stali bogatsi sponsorzy. W nowym sezonie Polak byłby partnerem debiutanta George'a Russella. Williams skupia się na zatrudnieniu Kubicy po tym, jak nie udało się zakontraktować Estebana Ocona, a porozumienie na sponsoring z firmą Rich Energy też nie doszło do skutku (firma wybrała zespół Haas). Informacje potwierdził także ojciec Roberta.

- Wszystko wskazuje na to, że Robert Kubica wróci do ścigania - powiedział Artur Kubica o możliwym angażu swojego syna w F1, a konkretnie w zespole Williamsa.

I dodał: - Wiadomo, dlaczego wybrano Sirotkina. Wydaje mi się, że Williams nie załatwił sprawy w szczególnie elegancki sposób. Prawdopodobnie szefowie ekipy "zagrali" Robertem swoją grę z mocodawcami Sirotkina. Nie byłem zaskoczony, że wzięli kierowcę, który przyniósł dużo więcej pieniędzy, niż mógł zaoferować Robert.

Robert Kubica będzie drugim najstarszym kierowcą

Propozycja zatrudnienia dla Kubicy budzi mieszane odczucia w świecie F1. Joe Saward jest przeciwnikiem takiego rozwiązania. - Nie rozumiem, dlaczego Williams tak się spieszy i chce podpisać kontrakt z kierowcą, który nie jeździł w wyścigach od 2011 roku, gdy nieomal zginął w wypadku. Jeśli Robert Kubica będzie ścigał się w 2019 roku, z miejsca zostanie drugim najstarszym kierowcą w starcie. Tak, pieniądze są ważne, a Robert Kubica może mieć umiejętności, by ścigać się dla Williamsa, ale czy na pewno jest lepszym wyborem niż Esteban Ocon, jeden z największych talentów w F1? - pisze Saward w swoim tekście.

Kubica z Williamsem na treningu

Niezależnie od rozwoju sytuacji, Robert Kubica jeszcze w tym sezonie poprowadzi samochód Williamsa. Polak wystąpi w pierwszym piątkowym treningu przed Grand Prix Abu Zabi, czyli 23 listopada. Początek jazd z udziałem Kubicy od godz. 10. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.