Holender po zakończeniu zmagań na torze Interlagos trzykrotnie odepchnął kierowcę Force India, będąc zdenerwowanym spowodowaniem przez niego kolizji, która pozbawiła go wygranej. Francuz próbując odzyskać okrążenie doprowadził do kontaktu i zarówno on jak i 21-latek znaleźli się poza torem.
W wyniku naruszenia nietykalności Ocona, sędziowie postanowili przyjrzeć się tej sprawie i wezwali do siebie kierowców w celu złożenia wyjaśnień. Jak informują dziennikarze obecni na torze Interlagos, Verstappen oraz Ocon opuścili spotkanie z FIA w miłej atmosferze i podali sobie rękę na zgodę.
Z oficjalnego oświadczenia dowiadujemy się, że zawodnik Red Bull Racing został ukarany dwoma dniami prac publicznych na rzecz Federacji. Holender otrzymał sześć miesięcy na realizację swoich zobowiązań.
Max Verstappen nazwał Estebana Ocona idiotą, po tym jak ten doprowadził do kolizji, która kosztowała Holendra zwycięstwo w Grand Prix Brazylii. Zdenerwowany Holender nie przebierał w słowach i czynach po zakończeniu wyścigu. Czytaj całość.
Szef Red Bulla - Christian Horner, uważa, iż Esteban Ocon miał dużo szczęścia, że uniknął ciosu od Maksa Verstappena w trakcie przepychanki po Grand Prix Brazylii. Szef Red Bulla stanął w obronie swojego kierowcy, "którego poniosły emocje". Czytaj całość.
Zwycięzca GP Brazylii, Lewis Hamilton przyznał, że inaczej podszedłby do manewrku, w który wdał się Max Verstappen z Estebanem Oconem, co kosztowało go zwycięstwo. Anglik powiedział Holendrowi, że to on miał więcej do stracenia. Czytaj całość.
Esteban Ocon powiedział, że Maxowi Verstappenowi brakuje profesjonalizmu po tym, jak go zaatakował i próbował uderzyć w zamian za kontrowersyjną kraksę w GP Brazylii. Francuz broni swojego manewru twierdząc, że był znacznie szybszy. Czytaj całość.