F1. GP USA. Lewis Hamilton z pole position. Co musi zrobić, by zdobyć tytuł już w niedzielę?

Lewis Hamilton wygrał kwalifikacje do Grand Prix USA z Sebastianem Vettelem o 0,061 sekundy, a do tego Niemiec z powodu kary będzie ruszał z piątego pola startowego. Brytyjczyk w niedzielę może zdobyć swój piąty tytuł mistrzowski. Początek wyścigu o godz. 20.10.

Po piątkowym deszczu, który sparaliżował jazdę po torze COTA, w sobotę kierowcy wreszcie jeździli po suchym asfalcie. Ferrari odzyskało tempo, uzyskiwało rewelacyjne czasy w kwalifikacjach, ale znów Lewis Hamilton okazał się najszybszy.

Brytyjczyk pojechał rewelacyjne okrążenie toru w Austin w trzeciej części kwalifikacji. Czas 1:32.237 dał mu pole position. Brytyjczyk dosłownie o włos wygra kwalifikacje z kierowcami Ferrari - Sebastian Vettel stracił do niego 0,061 sekundy, a Kimi Raikkonen 0,07 sekundy.

Na starcie obok Hamiltona ustawi się Raikkonen, bo Vettel został przesunięty o trzy pola startowe za to, że podczas pierwszego piątkowego treningu nie zwolnił, gdy na torze pojawiła się czerwona flaga. To m.in. dlatego Vettel tak ostro zaklął przez radio, gdy dowiedział się, o ile przegrał z Hamiltonem.

Co musi zrobić Hamilton, by zdobyć tytuł?

Na cztery wyścigi przed końcem ma 67 punktów więcej od Vettela. Jeśli na torze COTA zdobędzie o osiem punktów więcej od swojego rywala, zdobędzie tytuł już w USA. Piąta pozycja startowa Vettela ułatwia zadanie Hamiltonowi. Jeśli Brytyjczyk wygra, Niemiec musi być drugi, by zachować jeszcze matematyczne szanse na tytuł. A o awans może być trudno już na starcie - Vettel ma przed sobą dwóch Finów (Raikkonena i Bottasa) oraz Daniela Ricciardo, który słynie ze świetnej walki na torze.

W pozostałych przypadkach Brytyjczyk zdobędzie tytuł już w USA, gdy:

-będzie drugi, a Vettel dojedzie nie wyżej niż piąty

-będzie trzeci, a Vettel dojedzie nie wyżej niż siódmy

-będzie czwarty, a Vettel dojedzie nie wyżej niż ósmy

-będzie piąty, a Vettel dojedzie nie wyżej niż dziewiąty

-będzie szósty, a Vettel dojedzie nie wyżej niż 11.

Awaria Verstappena

O wysoką lokatę na starcie nie walczył Max Verstappen, który w Q1 uszkodził zawieszenie i ostatecznie będzie ruszał z 13. pola startowego. W czubie za kierowcami z wielkiej trójki Esteban Ocon (Force India), a za nim Nico Hulkenberg (Renault), Romain Grosjean (Haas), Charles Leclerc (Sauber) oraz Sergio Perez (Force India).

Najgorszy czas w kwalifikacjach miał Stoffel Vandoorne (McLaren), ale ostatni rząd na starcie zajmą kierowcy Toro Rosso - Pierre Gasly i Brendon Hartley. W ich autach wymieniono jednostki napędowe.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix USA:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.