F1. Włoska prasa nie zostawia suchej nitki na Ferrari i Vettelu

Włoska prasa nie szczędzi krytycznych uwag Ferrari, Maurizio Arrivabene i Sebastianowi Vettelowi. Dziennikarze są zszokowani bezsilnością Scuderii w decydujących wyścigach sezonu.

Po wyścigu na Suzuce Lewis Hamilton z Mercedesa może być już niemal w stu procentach pewny zdobycia tegorocznego tytułu mistrza świata. Włoscy dziennikarze żałują, że po bardzo udanym starcie sezonu Scuderii nie udało się utrzymać przewagi nad Mercedesem.

"La Gazetta dello Sport" podsumowuje:„ Ferrari w ruinach. Mają strategów, którzy popełniają błędy. Słabego kierowcę, który w ogóle nie uczy się na błędach. Szefa zespołu, który atakuje swoją ekipę. Bolid, który jest słabszy z wyścigu na wyścig. Przed Monzą trudno było sobie nawet wyobrazić taki kryzys”.

F1. Grand Prix Wietnamu już w 2020 roku?

W podobnym tonie wypowiada się La Stampa. „Może to pech, ale nie można zapominać o fakcie, że Sebastian Vettel nie robi już nic w taki sposób, w jak należałoby to robić”.

"Corriere dello Sport" zaznacza: „Problemem może być tylko team i jego kierowcy. Vettel znajduje się w głębokim kryzysie egzystencjalnym”.

Lewis Hamilton zdziwiony spadkiem formy Ferrari

"Corriere della Sera" dodaje: „Vettel rujnuje fantastyczny start sezonu dodając do swej kolekcji koszmarne błędy. Te pomyłki są wyrazem głębokiego niepokoju, jaki odczuwa czterokrotny mistrz świata doświadczający kryzysu pewności siebie”.

„La Repubblica” komentuje z kolei: „Podczas gdy Hamilton sięga po rekord Fangio, sezon Ferrari kończy się klęską. Vettel wybrał najgorszy moment na porażkę a Ferrari pęka pod wodzą Maurizio Arrivabene, który krytykuje własnych ludzi”.

Czytaj więcej o F1 na f1wm.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.