F1. Paddy Lowe: Różnice pomiędzy czołówką i resztą stawki są zbyt duże

Paddy Lowe uważa, że różnice występujące pomiędzy trzema czołowymi zespołami Formuły 1 a resztą stawki są zbyt duże. Zdaniem Brytyjczyka ma to negatywny wpływ na widowisko.

Podczas gdy w walce o mistrzowskie tytuły liczą się wyłącznie Mercedes i Ferrari okazyjnie do walki o zwycięstwa są w stanie włączyć się również kierowcy Red Bulla.

Lowe, dyrektor techniczny Williamsa spodziewa się, że trzecie miejsce wywalczone przez Sergio Pereza w chaotycznym wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu będzie w tym roku jedynym przypadkiem, gdy na podium stanął zawodnik spoza trzech najsilniejszych ekip.

„Niestety jest tylko sześć bolidów, które zapewniają możliwości walki o zwycięstwo. Drugi rok z rzędu mamy do czynienia z sytuacją, w której tylko raz zdarzyło się, że na podium stanął kierowca spoza trzech czołowych zespołów. Znowu doszło do tego przy okazji wyścigu w Baku. Podejrzewam, iż w dalszej części sezonu statystyka ta nie ulegnie zmianie” – przekonywał Brytyjczyk.

„Jeśli jesteś Fernando Alonso, jeśli nie ścigasz się za kierownicą tych sześciu najlepszych bolidów, to dosłownie robisz statystyki w sporcie, którego obecna struktura jest nam dobrze znana. Pracuję tutaj od długiego czasu i uważam, że jest to dość przykra sytuacja. Coś musi się zmienić” – dodał Lowe.

O Formule 1 więcej przeczytasz na portalu F1wm.pl.

F1. Autosport: Daniił Kwiat może wrócić do Toro Rosso w sezonie 2019

F1. McLaren potwierdzi drugiego kierowcę przed końcem września

Liga Mistrzów. Wielkie hity już w fazie grupowej! Piekielnie trudne zadanie Napoli! I łatwa grupa Bayernu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.