Jenson Button: Fernando Alonso nie blefuje nie wykluczając powrotu do F1

Jeżeli McLaren będzie szybki i zdolny do wygrywania wyścigów, to zdecydowanie wróci do Formuły 1. Każdy kierowca na świecie chciałby znaleźć się w bolidzie zdolnym do zwycięstw w F1 - mówi Jenson Button, były mistrz świata F1.

Hiszpan poinformował, że nie ujrzymy go na starcie sezonu 2019. Kierowca ogłaszając rozbrat z Formułą 1 podkreślił jednak, iż jest szansa na jego powrót, jeżeli ekipa McLaren opracuje konkurencyjny bolid.

Zdaniem byłego partnera Alonso – Jensona Buttona, Hiszpan podjął właściwą decyzję, pozostawiając sobie otwarte drzwi na powrót do Formuły 1. - To zawsze jest indywidualny wybór kiedy podejmujesz decyzję o odejściu z Formuły 1. Zdecydował się na tą samą rzecz co ja, czyli pozostawił otwarte drzwi, by móc wrócić po roku. Moim zdaniem to właściwa opcja. Jeżeli McLaren będzie szybki i zdolny do wygrywania wyścigów, to zdecydowanie wróci do Formuły 1. Każdy kierowca na świecie chciałby znaleźć się w bolidzie zdolnym do zwycięstw w F1. Kiedy odchodzisz, to uważam, iż głównie z powodu zmęczenia podróżami po całym świecie oraz stresem z tym związanym, a gdy wyniki nie są właściwe, wówczas nie masz powodu do tego by dalej tu być. Jeżeli bolid będzie szybki, jestem pewny, iż z powrotem wskoczy do kokpitu w 2020 roku.

Robert Kubica: jeśli ktoś nie chce uwierzyć, że mogę się ścigać, to znajdzie setki wymówek

Dwukrotny mistrz świata ujawnił, iż jego decyzja o odejściu z Formuły 1 jest spowodowana zbyt przewidywalnymi wyścigami. Taką deklaracją ze strony Alonso jest zaskoczony Button, który rywalizuje z nim w WEC, gdzie Toyota dysponuje gigantyczną przewagą nad rywalami w klasie LMP1. - Jego wypowiedź być może nie była najlepsza pod względem "Wyścigi stały się nudne". On ściga się w WEC i jego jedynym rywalem jest druga załoga. Nie uważam by mówienie takich rzeczy było właściwe, ale rozumiem go. Ściga się dla zwycięstw i chce się nimi ciszyć. Kiedy jednak jesteś kilkukrotnym mistrzem świata i znajdujesz się w środku stawki, to po pewnym czasie nudzisz się tym.

Brytyjczyk dodał na koniec, że Alonso był jego największym wyzwaniem podczas startów w F1. - Był wyjątkowy, wygrać dwa tytuły i być blisko kolejnych, niewielu to potrafi. To był mój najbardziej wymagający partner z zespołu. Rywalizacja z nim sprawiała mi przyjemność.

Czytaj więcej o F1 na f1wm.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.