Formuła 1. GP Bahrajnu. Lewis Hamilton z karą za wymianę skrzyni biegów

Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by GP Bahrajnu wygrał kierowca startujący z pozycji dalszej niż czwarta. Lewis Hamilton, w najlepszym wypadku, będzie ruszał z szóstej pozycji. Wszystko przez konieczność wymiany skrzyni biegów w jego Mercedesie.

W piątek późnym wieczorem okazało się, że Mercedes skrzynię biegów w samochodzie mistrza świata będzie wymieniał. Zespół poinformował, że do awarii doszło w końcówce wyścigu w Melbourne, a podzespołów nie udało się naprawić, więc konieczna jest wymiana. Skrzynia biegów musi wytrwać sześć wyścigów, a wcześniejsza wymiana oznacza karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie.

Hamilton w przypadku zwycięstwa w kwalifikacjach będzie ruszał z szóstej pozycji, a to oznacza, że będzie mu bardzo ciężko o zwycięstwo. Do tej pory nikt na torze w Bahrajnie nie wygrał startując z tak odległej pozycji.

Wynik Hamiltona będzie zależał nie tylko od formy i jazdy rywali, ale też od strategii, jaką obierze zespół. Zazwyczaj w Bahrajnie jeżdżono na dwa pitstopy, ale niewykluczone, że Mercedes zdecyduje się pojechać z tylko jedną zmianą opon. Po piątkowych symulacjach wyścigowych wynika nawet, że taka taktyka może być korzystniejsza o sześć sekund w porównaniu z jazdą na dwa pitstopy.

Mercedes, wielki faworyt do mistrzostwa, ma trudny początek sezonu. W GP Australii Valtteri Bottas już w kwalifikacjach pogrzebał szansę na dobry wynik, rozbijając auto o betonową ścianę. Lewis Hamilton przez błąd zespołu podczas wirtualnej neutralizacji stracił prowadzenie i ostatecznie dojechał tylko drugi. A piątkowe treningi przed GP Bahrajnu też były dla niemieckiego zespołu trudne.

-Nie mieliśmy problemów z awaryjnością, zrealizowaliśmy nasz program zgodnie z planem, ale wyniki nie były najlepsze. Czeka nas wiele pracy przed kwalifikacjami. Mamy dobre podstawy, ale nie mamy tego „czegoś”, co mieliśmy w Melbourne - mówi James Alison, dyrektor techniczny.

W sobotę o godz. 13 trzeci trening przed GP Bahrajnu. O godz. 17 kwalifikacje, a w niedzielę wyścig rozpocznie się o godz. 17.10.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.