Rusza F1 - co się zmieniło od poprzedniego sezonu?

Powrót KERS, ruchome tylne skrzydło, zasada 107 procent, zakaz kanału F i podwójnego dyfuzora - to tylko niektóre z nowych regulacji FIA. Ci się zmieniło przed rozpoczynającym się w ten weekend nowym sezonem F1? Kwalifikacje do pierwszego GP Australii w sobotę o 7.00. Wyścig w niedzielę o 8.00. Relacja na żywo na Sport.pl

Nowy dostawca opon

W roli dostawcy opon firmę Bridgestone zastępuje Pirelli. Czy różnica będzie odczuwalna? Na pewno można się spodziewać częstszych wizyt w pit stopach. - Po 15-20 okrążeniach trzeba zjechać do boksu, aby je wymienić. Myślę, że to zmieni tegoroczny sezon F1. Zespoły będą musiały opracować nowe strategie na więcej pit stopów - uważa Fernando Alonso.

Na niektórych torach kierowcy mogą być zmuszeni nawet do czterech pit-stopów, w zależności od strategii i stylu jazdy. Szanowanie opon będzie jednym z kluczowych elementów podczas wyścigu.

Powrót KERS

System odzyskiwania energii kinetycznej zadebiutował w F1 w sezonie 2009, ale zespoły szybko z niego zrezygnowały. Jak działa KERS? System gromadzi wytwarzaną podczas hamowania energię, która może być wykorzystana przez kierowcę (po naciśnięciu odpowiedniego przycisku) jako chwilowy 'dopalacz'.

W nowym sezonie kierowcy znów będą mogli korzystać z KERS, ale jego stosowanie nie jest obowiązkowe. Część zespołów pewnie zrezygnuje z systemu, choćby ze względu na obciążenia bolidu dodatkowym urządzeniem. Z drugiej strony minimalna waga bolidu została podniesiona do 640 kg, by zrekompensować kierowcom korzystającym z KERS lepsze rozmieszczenie balastu.

Zabronione podwójny dyfuzor i kanał F

W nowym sezonie zabraknie dwóch bohaterów poprzednich mistrzostw. Zakazane będą tzw. podwójne i dmuchane dyfuzory oraz kanał F, czyli techniczne nowinki, które dzięki lukom w regulacjach stały się najistotniejszymi ulepszeniami w dwóch ostatnich sezonach.
Od 2011 roku zabroniony jest każdy system, urządzenie lub procedura wykorzystująca ruch kierowcy w celu zmiany charakterystyki aerodynamicznej samochodu.

Ruchome tylne skrzydło

Chcąc zwiększyć widowiskowość wyścigów, FIA zdecydowała się na eksperyment z ruchomym tylnym skrzydłem. Kierowcy będą mogli teraz regulować kąt ustawienia skrzydła, zmniejszając w ten sposób opór aerodynamiczny. System działa jednak tylko w określonych sektorach toru i tylko wtedy, kiedy strata do najbliższego rywala na torze wynosi mniej niż sekundę.

Celem wprowadzenia nowego przepisu jest zwiększenie szans na wyprzedzenie. Jednocześnie FIA zabroniła korzystania z ruchomych przednich skrzydeł.

Legalne team orders

Team orders zawsze wywoływały duże kontrowersje. Najlepszym przykładem był zeszłoroczny wyścig w Niemczech, podczas którego Ferrari 'zasugerowało' Felipe Massie przepuszczenie Fernando Alonso.

W nowym sezonie tego typu polecenia będą już legalne, ale FIA zastrzegła sobie prawo do interwencji w najbardziej rażących przypadkach. - Drużyny zostaną upomniane za jakiekolwiek działania, które mogą narazić dyscyplinę na utratę reputacji, będą podlegać pod art. 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego [uchwalonego przez FIA] i wszelkie inne stosowne paragrafy - ostrzega federacja.

Zakaz team orders wprowadzono w 2002 roku, po tym, jak podczas GP Austrii Rubens Barrichello zatrzymał swój bolid na rozkaz zespołu tuż przed metą, aby wyścig mógł wygrać Michael Schumacher.

Skrzynie biegów

W poprzednim sezonie skrzynia biegów musiała wytrzymać cztery wyścigi. W 2011 roku będzie musiała wystarczyć już na pięć Grand Prix. Kierowcy mają prawo do jednej nieplanowanej zmiany skrzyni biegów, ale pod warunkiem, że będzie ona konieczna.  Każda następna pozaregulaminowa zmiana zaowocuje cofnięciem na starcie o pięć miejsc.

Zasada 107 procent

W myśl tej zasady kierowca, który podczas sesji kwalifikacyjnej osiągnie czas gorszy niż 107 procent najlepszego rezultatu, zostanie wykluczony z wyścigu. Decydujące słowo należy do stewardów, którzy w wyjątkowych okolicznościach mogą jednak dopuścić wolniejszego kierowcę.

"Godzina policyjna"

Od nowego sezonu personel 'w jakikolwiek sposób związany z przygotowaniem bolidu' nie będzie mógł pojawić się na torze od północy do 6.00 (kiedy trening zaczyna się o godz. 10) lub od 1.00 do 7.00 (jeśli trening zaczyna się o godz. 11). FIA dąży w ten sposób do ograniczenia czasu pracy mechaników, którzy do tej pory mogli grzebać w bolidzie nawet całą noc. Federacja zostawia zespołom furtkę - w indywidualnych przypadkach 'godzina policyjna' może być zniesiona, jednak nie więcej niż cztery razy w ciągu sezonu.

Nowy wyścig i nowi kierowcy w stawce

W sezonie 2011 zadebiutuje Grand Prix Indii na torze w New Delhi. Bernie Ecclestone chce w ten sposób zdobyć dla F1 kolejny rynek. - Indie to ogromny, naprawdę ogromny kraj, w którym mieszkają miliony ludzi. To dobrze dla sponsorów, którzy w związku z wejściem Formuły 1 do Indii, będą chcieli w ten sport zainwestować - otwarcie przyznał przy okazji podpisania kontraktu.
W stawce pojawią się nowi kierowcy. W zespole Saubera zadebiutuje Meksykanin Sergio Perez, do Williamsa dołączył Wenezuelczyk Pastor Maldonado, w teamie Virgin będzię jeździł Jerome d'Ambrosio.  Po pięciu latach do F1 wraca pochodzący z Indii Narain Karthikeyan (w zespole HRT), a zespół Force India postawił na Brytyjczyka Paula Di Restę, który w poprzednim sezonie pełnił funkcję kierowcy testowego.

Więcej o:
Copyright © Agora SA