- To był bardzo długi i trudny rok. Nie wszystko poszło po mojej myśli. Niestety, w przyszłym sezonie nie będzie brał udziału w rywalizacji w Formule 1 - powiedział Siergiej Sirotkin, cytowany przez portal autosport.com po tym, jak Williams oficjalnie ogłosił, że w przyszłym sezonie jego kierowcą będzie Robert Kubica. - Nadal będę ciężko pracował i wkładał wszystko w osiągnięcie dobrych rezultatów. Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, wykonaliśmy dobrą pracę - dodał rosyjski kierowca.
Ze względu na to, że Sirotkina zabraknie w składzie Williamsa na przyszły sezon, brytyjskiego zespołu nie będzie dłużej finansował jego sponsor. Firma SMP Racing, należąca do rosyjskiego miliardera Borisa Romanovitcha Rotenberga, wydała już specjalne oświadczenie.
"Podjęliśmy decyzję o tym, by nie kontynuować współpracy z Williamsem. Jesteśmy niemile zaskoczeni poziomem, jaki zespół prezentował w tym roku. Rozwój samochodu również nie był taki, jakiego oczekiwaliśmy" - czytamy w oświadczeniu, napisanym przez Rotenberga.
"Pomimo tego wszystkiego, Siergiej Sirotkin ma za sobą udany sezon, szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Dał z siebie 100 proc. i w pełni realizował zadania, jakie mu stawiano".
"Sirotkin z pewnością weźmie udział jeszcze w wielu wyścigach, współpracując z SMP Racing. Nasze decyzje ogłosimy niebawem" - kończy Rotenberg.