Formuła 1 zostaje w Polsacie, ale znika z kanałów otwartych

Telewizja Polsat kolejny raz zapewni polskim widzom możliwość oglądania najbardziej ekscytujących wyścigów na świecie - już do Grand Prix Australii Formuła 1 ponownie zagości w kanałach sportowych Telewizji Polsat - czytamy w komunikacie na polsatsport.pl.

Wyścigi Formuły 1 począwszy od Grand Prix Australii w kanałach Polsat Sport i Polsat Sport Extra, w tym również w jakości High Definition w Polsacie Sport HD i Polsacie Sport Extra HD, a także w telewizji internetowej IPLA . "Zapewnimy naszym widzom relacje ze wszystkich weekendów z Grand Prix: pokażemy piątkowe i sobotnie treningi, sobotnie kwalifikacje i najważniejsze wydarzenie każdego weekendu z Formułą 1, czyli niedzielny wyścig".

- Kwalifikacje i wyścig z Melbourne pokażemy w Polsacie Sport i Polsacie Sport HD. Cieszymy się, że mimo długich i ciężkich negocjacji udało nam się pozyskać prawa do Formuły 1 - powiedział Dyrektor ds. Sportu w Telewizji Polsat, Marian Kmita.

Słabnąca oglądalność

Polsat, który pokazuje wyścigi F1 od 2007 roku, negocjował z właścicielem praw do transmisji niemal do ostatniej chwili. Telewizji zależało na znacznej obniżce kosztów, bo Formuła nie jest już tak atrakcyjną dyscypliną dla reklamodawców jak jeszcze kilka lat temu.

Od wypadku Roberta Kubicy oglądalność transmisji z wyścigów Formuły 1 stale słabnie. W zeszłym sezonie rywalizację śledziło średnio mniej niż milion widzów. Gdy Polak ścigał się w bolidach BMW Sauber i Lotusa, widzów było trzy, niekiedy cztery razy więcej. Najlepsze wyniki stacja osiągała w 2009 r., paradoksalnie najgorszym pełnym sezonie Kubicy w F1 (14. miejsce).

W tym sezonie nie należy spodziewać się poprawy wyników oglądalności, bo wyścigi nie będą pokazywane w kanałach ogólnodostępnych. W poprzednim sezonie relacje ze wszystkich torów znalazły się w kanałach otwartych. W głównym paśmie pokazano 17 z 19 wyścigów - zmagania na torach w USA i Kanadzie, które w Polsce wypadały o godz. 20, zostały przeniesione do Polsatu Sport News, ponieważ mocno zaniżyłyby oglądalność w tzw. prime timie.

GP Australii już w ten weekend

Trzeci trening przed GP Australii w sobotę o 4 rano czasu polskiego. Kwalifikacje o 7 w sobotę, a wyścig i relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl Live w niedzielę o 7.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.