Mercedes przejął pakiet kontrolny tegorocznego mistrza F1 zespołu Brawn GP. Kto poprowadzi bolidy nowej stajni?
Murowanym faworytem jest Niemiec Nico Rosberg. Szef Mercedes Benz Motorsport Norbert Haug nie wyklucza, że w drugim samochodzie zasiąść może były partner Roberta Kubicy z BMW Sauber Nick Heidfeld. - Rozmawiamy z Nickiem - powiedział krótko.
Twierdzi też, że zgodnie ze swoją strategią, Mercedes chce oprzeć zespół na doświadczonych, i być może niemieckich zawodnikach. - Nie ma jednak żadnego powodu, by się spieszyć z decyzjami - przekonuje Haug.
Decyzje Mercedesa o przejęciu Brawn GP i preferowanie kierowców z Niemiec otwierają Jensonowi Buttonowi drogę do negocjacji z McLarenem. Ale eksperci radzą Anglikowi, by pozostał w ekipie Rossa Brawna - donosił F1.pl
29-letni Anglik nie może dogadać się z Rossem Brawnem - chodzi oczywiście o wysokość uposażenia mistrza świata. Button domaga się podwyżki (do 8 mln funtów), ale szef stajni z Brackley proponuje mu zaledwie 4 mln funtów i większą wolność w zakresie pozyskiwania osobistych sponsorów. Dla McLarena 8 mln funtów nie stanowi większego problemu, więc porozumienie może dojść do skutku. - Gdybym był Jensonem, pozostałbym w Brawnie - oświadczył trzykrotny mistrz świata Sir Jackie Stewart - Zna zespół, dobrze się w nim czuje, a reputacja Rossa Brawna jest znakomita. Przejście do McLarena będzie oznaczało włożenie głowy do legowiska tygrysa, w którym usadowił się Lewis Hamilton. To byłoby nie lada wyzwanie - zaznaczył dodając, że w 1965 roku z tych samych powodów zrezygnował z przejścia do Lotusa, w którym jeździł Jim Clark.
W podobnym tonie wypowiada się Niki Lauda. - Myślę, że Jenson musi być przekonany, czy chce iść do zespołu, w którym rządzi Hamilton - podkreślił w rozmowie z The Guardian trzykrotny czempion F1. - Nawet jeżeli zarobi mniej, to powinien pozostać w Brawn GP.
Więcej o możliwych transferach czytaj- na F1.pl ?