F1. Renault będzie miało F-Duct

Renault zapowiedziało, że przed Grand Prix Belgii, jakie odbędzie się 29 sierpnia, zamontowany w bolidzie zostanie kanał F. Team Roberta Kubicy był ostatnim z czołowych zespołów, który nie posiadał jeszcze urządzenia pozwalającego na zmniejszenie przyczepności pojazdu do toru.

- Wprowadzenie kanału F jest związanie z mocami produkcyjnymi i kalendarzem - powiedział szef Renault Eric Boullier cytowany przez F1.pl - Budapeszt jest torem, który wymaga dużego docisku, więc nie potrzebujemy tam wygaszacza. Możliwie więc, że sprawdzimy go wcześniej, ale bardziej prawdopodobny jest termin po wyścigu na Węgrzech.

Magazyn F1: Kłopoty Kubicy przejściowe, Polak nie odpuści. Za to w Red Bullu - katastrofa!

Z kolei główny inżynier zespołu Alan Permane dodał, że F-Duct jest potrzebny Renault właśnie teraz, dzięki czemu będą mogli skutecznie rywalizować z Mercedesem: - Musimy znaleźć trochę więcej prędkości i powinien nam w tym pomóc kanał F. Naszym celem jest pokonanie Mercedesa, ponieważ chcemy być czwartą najszybszą ekipą w F1 - zadeklarował Brytyjczyk.

Kanał F jest to urządzenie, które wygasza tylni spojler bolidu. Zmniejsza przy tym przyczepność do toru, co wpływa na większą szybkość pojazdu.

Święto sportów motorowych w Poznaniu - kibicuj Robertowi Kubicy ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.