Renault musi znaleźć wartościowego kierowcę na miejsce Hiszpana, który w środę podpisał trzyletni kontrakt z Ferrari. Według agencji Reuters, najpoważniejszym kandydatem jest Robert Kubica, jeżdżący obecnie w zespole BMW Sauber.
- Bliska współpraca Renault i Fernando była jedną z najbardziej obfitujących w sukcesy w historii Formuły 1 - czytamy w oświadczeniu zespołu. - Uwieńczona została mistrzostwem świata kierowców i konstruktorów w 2005 i 2006 roku. Teraz team i Fernando koncentrują się na dokończeniu obecnego sezonu z dobrymi wynikami w pozostałych wyścigach. Następcę Fernando Alonso w Renault poznamy w przyszłym tygodniu - donosi ogłoszenie.
Pit Stop: Alonso w Ferrari - przed Kubica otwarte drzwi do Renault? Poczuj się jak kierowca F1 - zagraj >