A wszystko to dzięki zaleceniom Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), nakazującej ekipom zmniejszanie budżetów. Rywalizacją za mniejszy koszt zainteresowanych jest więcej zespołów - w środę zamiar powrotu do Formuły 1 ogłosiła Lola.
Richards nosił się z pomysłem powrotu już w zeszłym sezonie, ale wówczas miało się to odbyć pod szyldem założonej przez niego organizacji wyścigowej Prodrive. Williams wniósł jednak pozew przeciw rozwiązaniom użytym przez Prodrive i Richards wycofał się z pomysłu. Teraz zapowiada powrót, o ile będzie widział możliwość walki z finansowymi gigantami, takimi jak Ferrari, McLaren, Renault i Williams.
- Myślimy o wejściu do Formuły 1 w 2010 r. całkiem serio - mówi Richards. - Chcemy jednak zasad, dzięki którym będziemy mogli być konkurencyjni. Nie chcemy być tylko statystami.
Richards zastrzegł, że nie podjęto jeszcze decyzji czy ewentualny zespół będzie nosił nazwę Aston Martin. Firma nie miała wcześniej absolutnie żadnego kontaktu z F1.
9:00 - Pierwszy trening
13:00 - Drugi trening
10:00 - Trzeci trening
13:00 - Kwalifikacje (Relacja na żywo w Sport.pl)
14:00 - Wyścig (Relacja na żywo w Sport.pl)
W Bahrajnie deszczu nie będzie. Ale burza piaskowa... ?