Dwa tygodnie temu podczas trzeciej części kwalifikacji do GP Monako Meksykanin miał groźny wypadek. Po wyjeździe z tunelu 21-letni kierowca wpadł w poślizg i uderzył w bandę okalającą tor, po czym wbił się jeszcze w inną część zabezpieczeń toru. Z rozbitego bolidu Perez nie wyszedł o własnych siłach, został przewieziony do szpitala. Tam stwierdzono wstrząs mózgu, z powodu którego Perez pozostał dwa dni na obserwacji.
Teraz Meksykanin ma się już dobrze, ale przed otrzymaniem zgody na start w GP Kanady czekały go testy medyczne FIA, które przeprowadził delegat medyczny Jean Charles Piette.
- Przeszedłem badania i testy FIA, wszystko jest w porządku. Przekazaliśmy im nasze wyniki od lekarzy i wszystko jest dobrze, będę mógł się ścigać w ten weekend - powiedział Sergio Perez.
Więcej o wypadku Pereza ?