21 kwietnia telewizja Sky i "Gurdian" poinformowały, że Formułę 1 chcą kupić wspólnie najbogatszy człowiek świata - Carlos Slim oraz właściciel koncernu medialnego, Rupert Murdoch.
Większość udziałów w F1 od 2005 r. ma spółka CVC Capital Partners, która zapłaciła za nie 2,5 mld dol. Dla Slima, którego fortuna szacowana jest na 79 mld dol., byłby to więc niewielki wydatek. CVC i News Corporation Murdocha odmówiły komentarzy w tej sprawie - rzecznik News Corp. nazwał te informacje plotkami i spekulacjami, a kierujący F1 Bernie Ecclestone powiedział "Telegraph Sport", że ten sport nie jest na sprzedaż.
- To media nakręcają sprawę. Wygląda na to, że ktoś chce po prostu zarobić trochę pieniędzy. Oczywiście każde takie doniesienie poparte jest wypowiedzią "jakiegoś świadka", który mówi: oczywiście, dojdzie do sprzedaży. Później okazuje się, że jest to zwykłe pompowanie balonika - stwierdził szef FOA.
- Szanse na kupno Formuły 1 przez Murdocha są równe zeru - skwitował Ecclestone.
"Jeśli Murdoach wykupi F1, odchodzę" - Ecclestone ?