F1. Boullier: Ogromna ulga, agresywna budowa bolidu słuszna

Eric Boullier, szef Lotus Renault GP, nie kryje radości po doskonałym trzecim miejscu Witalija Pietrowa w GP Australii. - Jestem niesamowicie szczęśliwy. To potwierdzenie, że słusznie przyjęliśmy agresywne podejście na etapie projektowania bolidu - cieszył się Francuz. - To jasne, że jestem rozczarowany - powiedział z kolei Nick Heidfeld, który nie zdobył punktów.

W niedzielny poranek na torze Albert Park w Melbourne najszybszy okazał się Sebastian Vettel z Red Bulla. Za nim linię mety przekroczył Lewis Hamilton z McLarena, a trzecie miejsce sensacyjnie wywalczył Witalij Pietrow z Lotus Renault GP.

- Dzisiejsze podium przyjęliśmy z ogromną ulgą - jest to dla całego zespołu wspaniała nagroda za wytężoną pracę. Ja też jestem niesamowicie szczęśliwy. Trzecia lokata jest także potwierdzeniem, że słusznie przyjęliśmy agresywne podejście na etapie projektowania bolidu, że jest to kierunek, którym powinniśmy podążać w przyszłości. Witalij bezbłędnie jeździł podczas wyścigu i jestem pewien, że w tym sezonie stać nasz zespół na walkę o miejsce w czołówce stawki. Jestem przekonany, że podczas kolejnego Grand Prix obaj nasi kierowcy będą walczyć o miejsca w pierwszej trójce, a zespół stanie się jeszcze bardziej konkurencyjny niż w Australii - powiedział Eric Boullier.

W odmiennym nastroju był Nick Heidfeld. Cieszył się oczywiście z wyniku Rosjanina, ale swoją odległą lokatę przyjął z dużym rozczarowaniem.

Ruszył sezon F1! Są niespodzianki... [ZOBACZ GALERIĘ]

 

- To był trudny wyścig. To jasne, jestem rozczarowany, że nie udało mi się dzisiaj zdobyć punktów, ale po kontakcie podczas pierwszego okrążenia nie miałem na to praktycznie żadnych szans. Szkoda, bo dobrze rozpocząłem wyścig i już po pierwszym zakręcie przesunąłem się z 18. pozycji na 12. miejsce. Mój bolid był dość poważnie uszkodzony - w najgorszym stanie była prawa część nadwozia, sekcje boczne i pokrywa silnika. Nie był to dla mnie udany wyścig, ale bardzo cieszę się, że zespół i Witalij wywalczyli dziś tak wspaniały wynik, który potwierdza, że mamy bardzo konkurencyjny bolid i możemy w tym sezonie twardo walczyć o miejsce w czołówce stawki - powiedział Niemiec.

GP Australii: Masa nauki. Kluczowa strategia zmiany opon

 

Bohaterem GP Australii Witalij Pietrow >

Więcej o:
Copyright © Agora SA