W swoim debiutanckim sezonie Niemiec zajął 14. pozycję w klasyfikacji generalnej kierowców. - Chciałbym podziękować Nico za ciężką pracę w tym roku oraz wcześniej, kiedy przygotowywał się do startów w Formule 1. Nasz team przez wiele lat starał się wdrażać do wyścigów utalentowanych kierowców i jesteśmy przekonani, że Nico świetnie poradzi sobie w trakcie swojej dalszej kariery. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze kiedyś się zejdą - powiedział w specjalnym oświadczeniu szef zespołu, Frank Williams.
Po rozstaniu z Hulkenbergiem jedynym kierowcą Williamsa został Rubens Barrichello. 38-letni Brazylijczyk ma za sobą nieco lepszy sezon od Niemca. W tym roku punktował w 10. wyścigach, a rywalizację zakończył na 10. pozycji. Tak jak Hulkenberg dla Williamsa jeździ jednak dopiero od roku.
- Zatrudniliśmy go, bo wiedzieliśmy, że wniesie do zespołu dużo doświadczenia i pasji. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy ogłosić, iż będzie dla nas jeździć także w najbliższym sezonie - powiedział szef zespołu.
Pietrow ironizuje: Mogłem zapytać Ferrari i Red Bulla, kto zapłaci mi więcej za pomoc ?