GP Włoch. Hamilton: Rezygnacja z kanału F była błędem

Lewis Hamilton, który w kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu na torze Monza zajął piąte miejsce, przyznał że zrezygnowanie z F-duct w bolidach McLarena było błędem. - Myślę, że miało to ogromny wpływ na nasz dzisiejszy wynik, którym jestem bardzo rozczarowany - przyznał Brytyjczyk.

Zdaniem Hamiltona nie zainstalowanie urządzenia w jego bolidzie, nie pozwoliło mu nawiązać walki z najszybszymi kierowcami. Jego partner z zespołu - Jenson Button, którego pojazd także nie był wyposażony w kanał F, zajął w kwalifikacjach miejsce drugie.

- Zdecydowaliśmy, że pojedziemy z mniejszym poziomem docisku, do czego F-duct nie był potrzebny, ale samochód ślizgał się wszędzie, gdzie to możliwe. Z trudem udawało mi się zapanować nad każdą z opon i po prostu nie miałem odpowiedniego docisku - przyznał Hamilton.

- Zły wybór, może nawet błąd, ale mimo to wciąż będziemy cisnąć w jutrzejszym wyścigu - dodał kierowca, którego zdaniem jazda w Q3 była daleka od idealnej: - Byłem zbyt blisko pojazdu, który jechał przede mną. Wniosek z tego, że na prostych nie potrzebuje więcej prędkości, gdyż jestem tu wystarczająco szybki. Potrzebne mi było tylko trochę więcej docisku na zakrętach - przyznał kierowca McLarena.

 

Ferrari w końcu na pole position. Kubica zaryzykował i jest dziewiąty

Kwalifikacje przed GP Włoch - Robert Kubica piąty ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.