F1. Schumacher: Popieram decyzję Ferrari

Michael Schumacher w rozmowie z telewizją BBC poparł decyzję Ferrari, które podczas GP Niemiec nakazało prowadzącemu Felipe Massie przepuszczenie kolegi z zespołu Fernando Alonso. - Rozumiem to w pełni i sam postąpiłbym tak samo na ich miejscu - powiedział siedmiokrotny mistrz świata.

Na 48. okrążeniu Felipe Massa, będący wtedy liderem, dostał od zespołu Ferrari polecenie przepuszczenia Fernando Alonso: "Fernando jest szybszy od Ciebie. Możesz potwierdzić, że zrozumiałeś?". Okrążenie później Massa posłusznie oddał Hiszpanowi prowadzenie. Bolidy Ferrari dojechały do mety na dwóch pierwszych miejscach.

Wycofać zakaz 'team orders'? Niech zespół decyduje jaki osiągnie wynik? Incydent ten został zakwalifikowany jako niedozwolone team order i Ferrari musiało zapłacić 100 tysięcy dolarów kary. Zostało także potępione przez inne zespoły - głównie McLarena i Red Bulla. Włoski team popiera za to Michael Schumacher z Mercedesa, który sam, jeżdżąc w barwach Ferrari jako kierowca numer jeden, korzystał z team orders.

- Krytykowano mnie w przeszłości dokładnie za to samo. Rozumiem to w pełni i sam postąpiłbym tak samo na ich miejscu. W końcu wszyscy jesteśmy tu po to, aby walczyć o mistrzostwo świata, które może zdobyć tylko jeden z nas. Na koniec sezonu, jeśli twoim zdaniem przegrasz mistrzostwo dokładnie o ten punkt, będziesz zadawał pytanie, nie tylko sobie ale i kibicom oraz dziennikarzom, dlaczego tak nie postąpiłeś? - cytuje kierowcę Mercedesa portal f1.pl.

- Mogę zrozumieć, że w latach, kiedy my się tego dopuszczaliśmy, ludzie byli zdania, że ze względu na naszą przewagę nie było to potrzebne. Teraz jednak popieram Ferrari - zakończył siedmiokrotny mistrz świata.

Kontrowersyjne skrzydła podczas GP Niemiec ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA