"Głowy do góry, jeszcze zdobędziemy mistrzostwo" - powiedział Fernando Alonso przez radio do swojego zespołu po przejechaniu linii mety na Silverstone. Hiszpan po koniec zawodów wykręcił najlepszy czas dnia. Był to jedyny powód do radości dla Ferrari - Alonso zajął ostatecznie 14. miejsce, jego partner z zespołu, Felipe Masa, był piętnasty.
- Jesteśmy dopiero na półmetku sezonu. W tym momencie mamy naprawdę dobry samochód, czego dowodem było najszybsze okrążenie na Silverstone. W drugiej części musimy być lepsi i właśnie to zrobimy- powiedział Alonso.
Na razie na sukcesy nie zapowiada się. Alonso traci do prowadzącego Lewisa Hamiltona 47 oczek. W klasyfikacji konstruktorów Ferrari jest trzecie.
- Jesteśmy źli, że nie osiągamy wyników jakie powinniśmy, ale teraz tę złość musimy przekuć w punkty. Będziemy spokojnie rozwijać samochód, zachowując przy tym koncentrację i zaangażowanie - powiedział szef Ferrari, Stefano Domenicali.
Kolejnym wyścigiem w kalendarzu jest GP Niemiec, które odbędzie się 25 lipca.
Hamilton i Button o konflikcie w Red Bullu ?