F1. Nico Rosberg: Nasza forma to katastrofa

Nico Rosberg nie kryje niezadowolenia z formy Mercedesa, którego bolidem jeździ w tym sezonie. - Nasza forma to katastrofa. Mieliśmy iść do przodu, ale tak naprawdę wciąż się cofamy - żali się Niemiec. W klasyfikacji mistrzostw świata obu kierowców Mercedesa wyprzedził Robert Kubica.

Forma Mercedesa daleka jest od przedsezonowych oczekiwań. Miał on walczyć o mistrzostwo z McLarenami, Red Bullem i Ferrari, ale rzeczywistość zweryfikowała te ambitne plany - niemiecka stajnia musi już nie tylko bronić się przed atakami Renault, zespołu Roberta Kubicy, ale w przypadku Polaka - gonić go. Po ostatnim wyścigu w Walencji Kubica dzięki piątej lokacie przesunął się w klasyfikacji generalnej na szóste miejsce przed Rosberga. Michael Schumacher jest jeszcze niżej.

W GP Europy Rosberg zajął 10. miejsce, a Schumacher był 15.

W rozmowie z ukazującym się w Kolonii dziennikiem Express, Rosberg nie ukrywał swojego niezadowolenia.

- Nasza forma to katastrofa. Problemy z oponami są dobrze wszystkim znane, mieliśmy to naprawić, iść do przodu, ale tak naprawdę wciąż się cofamy - żali się Niemiec.

- Jeżeli zaczynasz wyścig z dwunastej pozycji, za dwoma Williamsami, które dwa tygodnie wcześniej kompletnie się nie liczyły, to czego możesz oczekiwć? Przeszedłem z Williamsa do Mercedesa, ponieważ sądziłem, że będę mógł jeździć bradzo szybkim samochodem - opisywał sytuację podczas GP Europy Rosberg.

Szef zespołu Ross Brawn przyznaje, że Mercedes ma problemy.

- Nie wykonaliśmy wystarczająco dobrej pracy. Przede wszystkim musimy sprawić, aby nasz nowy pakiet aerodynamiczny zaczął właściwie pracować i w zależności o rezultatów, zdecydujemy, w jakim stopniu skoncentrować się na przyszłym sezonie - powiedział Brawn.

Szef Red Bulla apeluje do FIA

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.