F1. Samobójczy pakt Red Bulli - angielska prasa

Prasa w Wielkiej Brytanii triumfuje po tym, jak dwaj angielscy kierowcy - Lewis Hamilton i Jenson Button zwyciężyli w niedzielnym Grand Prix Turcji. Sporo miejsca gazety poświęcają także wypadkowi, w jakim wzięli udział kierowcy Red Bulla - Sebastian Vettel i Mark Webber. "Samobójczy pakt Red Bulli", "Zachowali się tak, jakby wypili za dużo" - to tylko niektóre cytaty z poniedziałkowych tytułów.

"Jeśli przed wczorajszym wyścigiem pytanie brzmiało - kto może zatrzymać Red Bulle, to otrzymaliśmy wymowną odpowiedź: Oni sami" - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Times'a". "Oni mogą być kolegami z zespołu, ale jakiekolwiek myśli o pokoju w Red Bullu można sobie odpuścić. Wszystko przez wypadek pomiędzy Markiem Webberem i Sebastianem Vettelem, co pozwoliło Lewisowi Hamiltonowi wygrać GP Turcji.

Gazeta zauważa, że przeznaczeniem Webbera było wygrać kolejny wyścig dla Red Bulla przed swoim partnerem. Przeznaczenie to miało się spełnić, dopóki Vettel nie spróbował wyprzedzić Australijczyka w agresywny sposób na 40. okrążeniu.

Hamilton i Button wygrali wyścig, co zawdzięczają "samobójczemu paktowi" pomiędzy Webberem i Vettelem - tak komentuje niedzielne zawody "The Guardian". Gazeta zauważa, że kierowcy Red Bulla mogli zakończyć wyścig na dwóch pierwszych miejscach, dopóki nie zachowali się tak, jakby wypili za dużo.

"The Telegraph" więcej miejsca poświęca konfliktowi pomiędzy Hamiltonem, a Jensonem Buttonem, jednak odnotowuje, że ich dominacja w Turcji nie daje do zrozumienia, że Red Bulle mogą zostać dogonione i pokonane. Mogło się to stać dzięki bardzo kontrowersyjnej kolizji między dwoma kierowcami zespołu. "Był to moment, gdy rywalizacja wewnątrz teamu - dotychczas tłumiona - wyszła na światło dzienne tętniąc życiem".

Czołówka klasyfikacji kierowców:

Klasyfikacja zespołów:

Dramatyczny wyścig w Turcji - zwycięstwo Hamiltona ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.